Van Dijk: Uwielbiam europejskie noce na Anfield
Virgil van Dijk nie ukrywa, iż nie może się już doczekać pierwszego europejskiego wieczoru z Ligą Mistrzów na Anfield.
Czerwoni rozpoczęli z przytupem swój udział w Champions League, wygrywając na San Siro 3:1 z Milanem.
Tym razem rywalizacja przeniesie się do Liverpoolu, a rywalem podopiecznych Arne Slota będzie inny przedstawiciel Serie A - Bolonia.
- Jako zawodnicy Liverpoolu mamy mnóstwo przywilejów, a mecze na Anfield w ramach Champions League znajdują się na szczycie tej listy - powiedział reprezentant Holandii.
- Brakowało nam występów w Lidze Mistrzów w poprzednim sezonie. Oczywiście cieszyliśmy się grą w Lidze Europy i żałowaliśmy, ze nie udało nam się wygrać tego trofeum, lecz Champions League to zupełnie inny wymiar.
- W tych rozgrywkach pragnie występować każdy zespół w Europie. Rzecz jasna nie muszę teraz opowiadać o wspaniałej historii Liverpoolu w Pucharze Europy.
- Mam kilka fantastycznych wspomnień ze swojej kariery i wiele z nich pochodzi właśnie z takich wieczorów. To sprawia, że mam jeszcze większy apetyt na tworzenie następnych, fantastycznych momentów.
- Wiemy, że kilka zespołów ostrzy sobie zęby na wygraną w Lidze Mistrzów, my także zamierzamy powalczyć o końcowy triumf.
- Dwa tygodnie temu świetnie zainaugurowaliśmy swój udział w Champions League, wygrywając po niełatwym początku w Mediolanie. Mam nadzieję, że dołożymy teraz do puli kolejne zwycięstwo - podsumował kapitan the Reds.
Komentarze (4)