McManaman: Rozmowy z TAA są na dobrej drodze
Na ten moment kontrakty Trenta Alexandra-Arnolda, Virgila van Dijka i Mohameda Salaha z Liverpoolem będą obowiązywały jeszcze tylko przez kilka kolejnych miesięcy, ponieważ klub zastanawia się, jak podejść do sytuacji związanej z ich umowami.
Steve McManaman uważa, że Liverpool jest na dobrej drodze do finalizacji nowego kontraktu z Trentem Alexandrem-Arnoldem. Jak na razie jednak przyszłość 25-letniego obrońcy na Anfield jest niepewna, bo obecna umowa wygasa pod koniec sezonu.
Od stycznia zagraniczne kluby będą mogły rozpocząć rozmowy przedkontraktowe z Alexandrem-Arnoldem w sprawie propozycji wolnego transferu latem - chyba, że oczywiście wcześniej zawodnik przedłuży umowę z the Reds. Jeśli reprezentant angielskiej reprezentacji nie zobowiąże się do pozostania w klubie na kolejne lata, Liverpool będzie zmuszony do podjęcia ciężkiej decyzji.
The Reds muszą rozważyć, czy wolą ryzykować utratę Alexandra-Arnolda za darmo, jeśli rozmowy się przeciągną, czy raczej zminimalizować straty i sprzedać piłkarza w następnym okienku transferowym. W przeszłości jego nazwisko łączono z transferem do Realu Madryt, a spekulacje te dodatkowo podsyciła przyjaźń zawodnika z Jude’em Bellinghamem.
Ostatecznie Liverpool ma czas do początku przyszłego roku, by podjąć decyzję – w przeciwnym razie końcowe etapy sezonu, które mogą obejmować walkę o mistrzostwo Anglii oraz o trofeum w Lidze Mistrzów, mogą zostać przyćmione spekulacjami. Niemniej jednak, podczas rozmowy na TNT Sports, McManaman ocenił obecną sytuację na Anfield.
Ujawnił, że Alexander-Arnold, podobnie jak Virgil van Dijk i Mohamed Salah byli tematem rozmów w klubie. Legendarny zawodnik the Reds dodał:
- Okoliczności dotyczące Trenta, i to, jak do tego doszło, są powszechnie znane.
- Dyrektor sportowy i Jürgen [Klopp] odeszli, więc sprawa znalazła się w pewnego rodzaju zawieszeniu. Pomocne jest to, że Virgil i Mo Salah znajdują się w takiej samej sytuacji.
- Problem w klubie polegał na tym, że ta sprawa nie została załatwiona wcześniej. Miejmy nadzieję, że nie będzie trudno tym trzem zawodnikom – szczególnie Trentowi – rozwiązać tego wszystkiego w sposób przyjazny i ugodowy.
- Wiem, że wszyscy w klubie rozmawiali. Rozmawiałem z zawodnikami, więc wszystko jest na dobrej drodze, jednak klub nic nie powie, dopóki wszystko nie będzie podpisane, przypieczętowane i zapewnione.
Komentarze (2)
A ogólnie to, że 3 kluczowych zawodników gra tak długo na zwłokę, jest bardzo niepokojące. Myślę, że szanse, że cała trójka przedłuży kontrakt są niewielkie