Kelleher: Zasłużyliśmy na 3 punkty
Caoimhin Kelleher stwierdził, że Liverpool swoim niedzielnym zwycięstwem nad Chelsea pokazał, iż jest w stanie wygrywać na różne sposoby.
Irlandzki bramkarz, który zaliczył swój 50-ty występ w barwach the Reds skapitulował wczoraj tylko raz przy strzale Nicolasa Jacksona.
Z kolei dla Liverpoolu bramki zdobyli Mo Salah i Curtis Jones, co zapewniło gospodarzom 3 punkty.
- To był bardzo ważny mecz dla całego zespołu. Atmosfera na trybunach była elektryzująca. Fani wspaniale nas dopingowali. Wróciliśmy na szczyt tabeli i odnieśliśmy wielkie zwycięstwo - powiedział bramkarz the Reds.
- Starałem się utrzymać koncentrację przez cały mecz i pomagać blokowi obronnemu. Cały czas komunikowałem się z Virgilem i Ibou. Chcieliśmy ułatwić sobie robotę. Myślę, że bardzo dobrze broniliśmy się jako zespół, ograniczając ofensywny potencjał Chelsea. W moim mniemaniu zasłużyliśmy na wygraną.
- Dla bramkarza w takiej drużynie, jak Liverpool koncentracja i siła mentalna jest kluczowa. Być może w trakcie całego spotkania będziesz miał 1-2 kluczowe interwencje i musisz zrobić wtedy, co do ciebie należy, by pomóc zespołowi.
- Menadżer ma rację, powtarzając, iż to dopiero początek sezonu i wiele się może wydarzyć w kolejnych spotkaniach. Przed nami mnóstwo trudnych i wymagających pojedynków.
- Oczywiście cieszymy się udanym początkiem rozgrywek i nie chcemy zwalniać tempa.
- Czeka nas teraz seria trudnych meczów, więc musimy być przygotowani na wszystko - podsumował bramkarz.
Komentarze (1)