McManaman: Liverpool będzie miał problem latem
Steve McManaman wierzy, że Liverpool będzie miał problem przyszłego lata, gdy do klubu dołączy Giorgi Mamardaszwili, a wszystko to ze względu na wyborną formę Caoimhina Kellehera. The Reds sfinalizowali w sierpniu wart 25 milionów funtów transfer reprezentanta Gruzji, który resztę tego sezonu spędzi w Valencii, zanim trafi na Anfield.
W międzyczasie Kelleher wszedł do składu i spisuje się bardzo dobrze pod nieobecność Alissona Beckera, który po raz kolejny doznał urazu ścięgna udowego po tym, jak podobna kontuzja przytrafiła mu się w poprzednim sezonie.
Irlandczyk utrzymuje wysoką dyspozycję w Liverpoolu już od kilku sezonów i nie ukrywa, że pragnie regularnie występować w pierwszym składzie.
Po kolejnym występie w meczu wygranym 1:0 z RB Lipsk, w którym Kelleher wykonał kilka wspaniałych interwencji, by utrzymać The Reds na prowadzeniu, były skrzydłowy Liverpoolu McManaman spodziewa się trudnych decyzji w letnim okienku transferowym.
- To niemal brak szacunku mówić o nim jako o numerze dwa. To oczywiste, że gdy Alisson jest zdrowy, Kelleher będzie na ławce. Rozegrał jednak zbyt wiele meczów, by kojarzyć go z numerem dwa. Jest świetny za każdym razem, gdy klub go potrzebuje - mówił były zawodnik Liverpoolu w TNT Sports.
- Myślę, że Liverpool ma bardzo dużo szczęścia. The Reds mieli szczęście, ponieważ wszedł do drużyny w młodym wieku i od razu stanął na wysokości zadania. Gdyby wszedł w wieku 25 lat, a teraz miałby 28, to mieliby duże problemy i musieliby go puścić. Jednak ze względu na to, że wskoczył do drużyny w wieku 21 lat i wyprzedził w hierarchii Adriana, pozwolono mu rozkwitnąć.
- Problem pojawi się latem. The Reds sprowadzili Mamardaszwiliego, który nie będzie chciał być numerem dwa, podobnie jak Alisson, a do tego jest jeszcze Kelleher, który z pewnością nie może być dwójką, ponieważ jest na to zbyt dobry. Trzeba będzie podjąć jakąś decyzję.
Kelleher był chwalony również przez byłego obrońcę Manchesteru United Rio Ferdinanda, który wraz z McManamanem przebywał w studio TNT Sports.
- Trzeba mieć w sobie odpowiednio dużo pokory, by być świadomym swoich umiejętności i przez większość czasu być na drugim planie. Jednak zawsze kiedy jest potrzebny, on ma tę pewność siebie, by wejść i zagrać na wysokim poziomie - mówił Ferdinand.
- W takiej sytuacji twój trening musi być cały czas na najwyższym poziomie, cały czas musisz utrzymywać wysoki poziom koncentracji. Musisz dokładać starań, by szlifować swoje umiejętności tak, by zawsze być gotowym. Wówczas, kiedy nadchodzi w końcu twój moment, jesteś gotowy, by dać z siebie absolutnie wszystko.
Komentarze (8)
szacunek dla Kellehera , mimo wszystko, będąc rezerwowym bramkarzem, trzyma formę na poziomie