Carragher: Klub potrzebuje nowych zawodników
Jamie Carragher mówi, że właściciele Liverpoolu, FSG, będą musieli wesprzeć trenera Arne Slota w styczniowym okienku transferowym.
Carragher twierdzi, że Liverpool potrzebuje kreatywnego ofensywnego pomocnika, który powinien wzmocnić zespół podczas zimowego okna transferowego. Legenda The Reds uważa, że w drużynie Arne Slota brakuje „czynnika X”.
Liderzy Premier League, Liverpool, mają szansę powiększyć swoją przewagę nad Arsenalem do siedmiu punktów, gdy w niedzielne popołudnie zmierzą się z drużyną Mikela Artety na Emirates Stadium. Dotychczas Slot wygrał 11 z 12 meczów we wszystkich rozgrywkach, odkąd zastąpił Jürgena Kloppa.
Carragher uważa jednak, że potrzebne będą wzmocnienia, aby utrzymać tempo walki o tytuł. W swojej cotygodniowej kolumnie w The Telegraph wskazał obszar, w który Holender będzie musiał mocno zainwestować, porównując obecny skład Liverpoolu do rywali.
- Porównując pełne składy Liverpoolu, Arsenalu i Manchesteru City, rywale w walce o tytuł mają większą jakość w pewnym obszarze - pisze Carragher. - Liverpoolowi brakuje ofensywnego pomocnika w stylu Martina Ødegaarda, Phila Fodena czy Kevina De Bruyne – tego czynnika X w środku pola, który podnosi zespół na wyższy poziom.
- Dominik Szoboszlai dobrze się spisuje i wnosi energię do zespołu – wykonując 'brudną robotę', jak to określa – ale mimo że ma sporo posiadania piłki w dobrych miejscach, potrzebuje być bardziej produktywny w kontekście asyst i bramek. Jeszcze nie wiadomo, czy to część jego gry.
- Za 60 milionów funtów, które kosztował, zbyt często zostawia mnie z uczuciem, że można od niego oczekiwać więcej. Nie wszystko musi być 'brudną robotą', kiedy masz czas i przestrzeń na skraju pola karnego, aby podać do partnera lub oddać strzał. Pozycja numer 10 jest jedną z najbardziej pożądanych i najczęściej zarezerwowana dla supergwiazdy, zawodnika, który zmienia przebieg meczu.
- Liverpool potrzebuje też kolejnego obrońcy. Od kilku lat mówię, że klub potrzebuje wszechstronnego obrońcy na lewą stronę – kogoś, kto może zastąpić Andrew Robertsona lub zagrać jako środkowy obrońca, nie osłabiając linii obrony.
- Manchester City ma takich wszechstronnych obrońców jak Nathan Aké i Joško Gvardiol. Riccardo Calafiori z Arsenalu również należy do tej kategorii. Dopóki nie będzie takich wzmocnień, Liverpool nadal wygląda jak zespół, któremu dwa urazy mogą uniemożliwić utrzymanie tempa.
Carragher dodał: - Liverpool i Arsenal czekają na moment, w którym będą mogli powiedzieć niewiernym widzom ‘uwierzcie, że mamy szansę’. Może się on zdarzyć już w niedzielę, jeśli którakolwiek z drużyn wygra i zagra dobrze.
- Mam podejrzenie, że w przypadku Liverpoolu potrzebnych będzie kilka kolejnych czeków z podpisem właściciela Johna W. Henry'ego, zanim ten śpiew ponownie zabrzmi na Anfield.
Komentarze (13)