Gakpo: Widać współpracę i siłę zespołu

Cody Gakpo doskonale zdaje sobie sprawę, że Liverpool będzie musiał dać z siebie absolutnie wszystko w meczu z Arsenalem, jeśli chce wyjechać stamtąd z trzema punktami.

W niedzielne popołudnie The Reds udadzą się na Emirates Stadium, będąc na szczycie tabeli Premier League i posiadając najmniej bramek straconych z wszystkich drużyn.

Holender i jego koledzy z drużyny są w pełni świadomi wyzwania, jakie stawiają przed nimi zawodnicy Mikela Artety, którzy w ostatnich dwóch sezonach zajmowali drugie miejsce w lidze.

Zapraszam do zapoznania się z całym wywiadem przeprowadzonym przed jutrzejszym spotkaniem.

Liverpool ma obecnie najlepszą defensywę w Premier League w tym sezonie. Wyjaśnij nam, w jaki sposób Ty i twoi koledzy z formacji ataku przyczyniliście się do tego.

Myślę, że bronienie zaczyna się właśnie od zawodników z przodu, gdy przeciwnik chce rozpocząć grę. Staramy się to robić jak najlepiej, aby pomóc środkowi pola. Zawodnicy z pomocy pomagają nam, a napastnicy pomagają obronie. Muszę przyznać, że cała czwórka - łącznie z bramkarzem - wykonuje w tym sezonie niesamowitą robotę, tracąc w lidze tylko trzy gole. Spisują się niesamowicie, a my jesteśmy po to, by im pomagać. Warto podkreślić jednak, że to wysiłek zespołowy i nie możemy przypisywać im wszystkich zasług.

Czy praca w defensywie zawsze była dla Ciebie ważna czy też zyskała na znaczeniu w systemie nowego trenera?

Dla gracza atakującego obrona jest zawsze ostatnią rzeczą, o której myślisz. W dzisiejszym futbolu bardzo ważne jest jednak, aby pomagać drużynie. Czasami nie jest to najłatwiejsze dla napastnika, ale myślę, że wszyscy w naszym składzie są świadomi tego, jak ważne jest to zadanie i być może dlatego jesteśmy w tym tak dobrzy. Musimy nadal to robić i myślę, że w niektórych momentach możemy nawet robić to lepiej. Nad tym również musimy pracować, wciąż się poprawiać, a dodatkowo również pokazać naszą jakość w ataku.

Jesteście solidni w defensywie, ale także bardzo groźni z przodu. Czy to pokazuje, jak dobrze cała drużyna przystosowała się do stylu gry trenera?

Dobrze się bronimy, ale kiedy odzyskujemy piłkę, wszyscy przesuwają się do przodu tak szybko, jak tylko mogą, by zaskoczyć przeciwnika. Jeśli to się nie udaje to utrzymujemy się w posiadaniu i staramy się stwarzać szanse na zdobycie gola.

Widać na boisku, jak walczycie jeden za drugiego.

Myślę, że jest widoczna współpraca i siła zespołu. Wiemy, że musimy walczyć o siebie nawzajem i myślę, że sprawia nam to przyjemność – jest to jedna z naszych mocnych stron.

Dobry występ w każdym aspekcie będzie potrzebny przeciwko Arsenalowi, patrząc na siłę ich zespołu.

Arsenal to bardzo dobra drużyna. W ostatnich latach pokazali, że są zespołem o dużej jakości, którą potrafią pokazać na boisku. Pojedziemy tam, postaramy się zagrać jak najlepiej i wrócić ze zwycięstwem. To będzie trudny mecz - wiemy o tym, ale jesteśmy na to gotowi.

W zeszłym sezonie był to dla Nas rozczarowujący wynik. Tamten mecz był dobrą lekcją tego, że przeciwko nim nie można się wyłączyć nawet na sekundę.

To był rozczarowujący, ale wyrównany mecz.  Arsenal zagrał bardzo dobre spotkanie. Wiesz, że kiedy grasz przeciwko ich drużynie to nie możesz się wyłączyć ani na moment, ponieważ potrafią od razu to wykorzystać - i to właśnie zrobili. Musimy być na nich gotowi i pozostać w skupieniu cały czas – pamiętając jednocześnie, by grać swój futbol. Wierzymy, że te spotkanie zakończy się korzystnym rozstrzygnięciem dla Nas.