Szoboszlai: Nie chcemy oddawać pozycji lidera
Dominik Szoboszlai powiedział, że w szatni Liverpoolu panuje duża wiara w możliwość drużyny po efektownej wygranej 6:3 z Tottenhamem.
Kapitan reprezentacji Węgier odegrał dużą rolę w triumfie the Reds w północnym Londynie. Szobo zdobył bramkę pod koniec pierwszej odsłony, wykorzystując dobre podanie od Salaha.
Dla Liverpoolu było to 21 zwycięstwo w 25 meczu pod wodzą Arne Slota, co zapewniło Czerwonym 4-punktową przewagę nad Chelsea, mając w zanadrzu zaległe derby Merseyside.
- Prawdopodobnie nikt nie spodziewał się takiego początku sezonu w wykonaniu naszej ekipy - powiedział Węgier.
- Arne bardzo wierzy w drużynę, a zespół ma przekonanie do jego metod pracy.
- Potrzebujemy wszystkich piłkarzy, chcąc osiągnąć sukces w obecnym sezonie. Nie ma znaczenia, kto wychodzi w wyjściowym składzie, zawsze dajemy z siebie 100 procent, niezależnie od tego, czy to spotkanie w Premier League, Champions League, bądź krajowych pucharach. Dzięki takiemu podejściu prowadzimy w lidze angielskiej i Lidze Mistrzów.
- Sądzę, że cała drużyna marzy, byśmy piastowali podobną pozycję po 38. kolejce. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze 6 miesięcy, wiemy, że mnóstwo może się wydarzyć, dlatego zamierzamy zachować chłodną głowę i grać dalej swoje - kontynuował Szobo.
- Oczywiście skłamałbym mówiąc, że nie spoglądamy na tabelę. Koncentrujemy się przede wszystkim na sobie i nadchodzących wyzwaniach. Nie zamierzamy oddawać pozycji lidera. Chcemy być na szczycie do samego końca sezonu - podsumował pomocnik the Reds.
Komentarze (2)
Wszystko się fajnie układa. Żeby ten zarząd tylko nie uprawiał skąpstwa w zimowym okienku i sprowadził kogoś do pomocy, kto mógłby odciążyć Gravenbercha, bo Endo mimo ogromnych ambicji Japończyka to jednak nie ten rozmiar kapelusza. Przy fajnej 'szóstce' do gry mielibyśmy większy komfort i zdecydowanie większe szanse na tytuł w tym sezonie, a okazja jest naprawdę ogromna.
Przecież jak ktoś Nam kiedyś 'skasuje' Gravena w jakimś meczu, przykładowo eliminując go z gry na 5-6 tygodni to leżymy i kwiczymy.