Salah: To mój ostatni rok w klubie
Mohamed Salah podkreśla, że jest zdeterminowany, by zakończyć karierę w Liverpoolu na wysokim poziomie i wygrać Premier League w tym, co uważa za swój ostatni sezon w klubie.
Salah jest obecnie w znakomitej formie, a podopieczni Arne Slota mają sześć punktów przewagi na szczycie tabeli Premier League i jeden mecz więcej do rozegrania przed starciem z Manchesterem United.
32-latek jest obecnie najlepszym piłkarzem Premier League pod względem liczby goli i asyst w tym sezonie, mając na koncie odpowiednio 17 i 13, jednak jego przyszłość pozostaje niepewna, gdyż do końca jego kontraktu pozostało zaledwie sześć miesięcy.
Niezależnie od tego, co się wydarzy, Salah, który podczas wakacji latem ubiegłego roku spisał listę swoich celów i ambicji na ten sezon, chce zrobić „coś wyjątkowego” dla Liverpoolu i zdobyć dla klubu drugie trofeum Premier League.
- Pierwszą rzeczą na liście było wygranie Premier League z Liverpoolem – powiedział Salah w wywiadzie dla Sky Sports.
- W wywiadach w ciągu ostatnich siedmiu lub ośmiu lat zawsze mówiłem, że [chcę wygrać] Ligę Mistrzów. Ale to pierwszy raz, kiedy mówię, że naprawdę chcę wygrać Premier League z Liverpoolem.
Zapytany dlaczego tak jest, dodał:
- Nie mam pojęcia. Prawdopodobnie dlatego, że nie uczciliśmy wygranej w sposób, w jaki chcieliśmy, a także dlatego, że to mój ostatni rok w klubie, więc chcesz zrobić coś wyjątkowego dla miasta.
- To właśnie chodziło mi po głowie.
- Czekaliśmy na ten tytuł jakieś 30 lat. Więc chcemy go ponownie wygrać, a w tamtym czasie była pandemia, nie mieliśmy czasu, żeby to uczcić w odpowiedni sposób. To nie jest przyjemna rzecz, więc miejmy nadzieję, że uda nam się to zrobić w tym roku.
Pod wodzą poprzedniego trenera Jurgena Kloppa Salah wygrał niemal wszystkie najważniejsze klubowe trofea z Liverpoolem, zapewniając sobie tytuł Premier League, Ligę Mistrzów, Puchar Anglii i dwa Puchary ligi. Dodali także Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwa Świata
Salah nadal jednak uważa, że drużyna Liverpoolu, w której gra niemal połowa piłkarzy, którzy odnieśli tak wielki sukces pod wodzą Kloppa, musi zdobyć kolejne trofeum, a w szczególności drugi tytuł mistrza Premier League.
Powiedział:
- Moją motywacją w tym roku było zdobycie trofeum i odegranie ważnej roli w jego zdobyciu, zwłaszcza w Premier League.
- Wciąż uważam, że drużyna potrzebuje trofeum. Została jeszcze połowa drużyny, jak ja, Trent [Alexander-Arnold], Virgil [Van Dijk], Alisson, Robbo [Andy Robertson].
- Musimy zdobyć jeszcze jedno trofeum, zanim wszyscy odejdziemy.
Zapytany, czy Liverpool potrzebuje drugiego tytułu, aby ugruntować swoją pozycję, dodał:
- Tak, zdecydowanie [aby potwierdzić, że Liverpool jest świetną drużyną Premier League].
- Wygraliśmy prawie wszystko, ale raz wygraliśmy Premier League. Miejmy nadzieję, że uda nam się wygrać ją dwa razy, co byłoby świetne.
Brak postępu w rozmowach kontraktowych
Kontrakty Trenta Alexandra-Arnolda i Virgila van Dijka również wygasają latem, ale niesamowite występy Salaha w tym sezonie sprawiają, że to on dominuje na pierwszych stronach gazet.
Salah już powiedział, że ten sezon będzie jego „ostatnim rokiem” w Liverpoolu, dodając we wrześniu, że „nikt ze mną nie rozmawiał” o jego wygasającym kontrakcie.
W niedzielę ponownie powiedział Sky Sports , że jest nadal „daleko” od zawarcia nowego kontraktu z Liverpoolem po tym, jak został wybrany piłkarzem meczu w spotkaniu z West Hamem zakończonym wynikiem 5:0, i powtórzył to samo.
Zapytany, czy naprawdę uważa, że to jego ostatni sezon w klubie, powiedział:
- Jak dotąd, tak. To ostatnie sześć miesięcy.
- Tam nie ma postępu. Jesteśmy daleko od jakiegokolwiek kroku do przodu.
- Więc musimy po prostu poczekać i zobaczyć.
Spekulacje te nie odwróciły uwagi Salaha, który jest w niesamowitej formie.
Niedzielny mecz z West Ham był ósmym w tym sezonie, w którym strzelił gola i zaliczył asystę, co jest najlepszym wynikiem w historii wszystkich piłkarzy w jednej kampanii Premier League.
Zanotował także 30 asyst w zaledwie 18 meczach Premier League, jest to najwyższy wynik w historii rozgrywek.
Jego łączna liczba 52 bramek we wszystkich rozgrywkach w 2024 r. jest najwyższa wśród wszystkich piłkarzy w najważniejszych ligach europejskich.
Zapytany, jak udało mu się utrzymać koncentrację, odpowiedział:
- Myślę o tym, co chciałbyś zobaczyć w przyszłości, gdyby to miało być ostatnie sześć miesięcy?
- Czy chcesz spojrzeć wstecz i powiedzieć, że martwiłem się lub stresowałem kontraktem? Czy po prostu chcesz powiedzieć, że miałem niewiarygodny sezon? To jest to, co mam w głowie.
- Jeśli kiedykolwiek poczuję rozproszenie, po prostu przypominam sobie, że chcę spojrzeć wstecz i powiedzieć, że miałem niewiarygodny sezon. To właśnie chcę zrobić.
Zawsze oczekuję od siebie wielkich rzeczy
Trener Liverpoolu Arne Slot powiedział, że Salah jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie, a Jamie Carragher ze Sky Sports uważa, że Egipcjanin ma duże szanse na zdobycie Złotej Piłki w 2025 roku.
Patrząc na liczby, które dorównują tym, jakie zdobyli Cristiano Ronaldo w Realu Madryt i Lionel Messi w Barcelonie, trudno się z tym nie zgodzić, że Salah nie skupia się na indywidualnych nagrodach.
- Jestem naprawdę zmotywowany, żeby wygrać Premier League – powiedział.
- 90 procent wygrania nagrody indywidualnej zależy od wyników z drużyną i wygrania trofeum z drużyną. Jeśli wygrasz z drużyną, masz większe szanse na wygranie Złotej Piłki lub czegoś podobnego.
- Najważniejszą rzeczą dla mnie jest wygranie Premier League i bycie jego ważną częścią. Nie chcę mieć tylko małego udziału. Chcę wygrać, a potem ludzie będą mówić, że zrobił różnicę i sprawił, że drużyna wygrała.
- Ponownie, nie jest to łatwe. Arsenal nas dogania. Chelsea nas dogania. Man City na pewno wróci. To bardzo trudne, ale musimy pozostać skupieni, nie brać tego za pewnik i ciężko pracować. Miejmy nadzieję, że na końcu to my wygramy.
Mówiąc o swojej spektakularnej formie i niesamowitych liczbach, które osiąga, dodał:
- Zawsze oczekuję od siebie wielkich rzeczy.
- Pracuję naprawdę ciężko, a kiedy tak ciężko pracujesz, oczekujesz od siebie wszystkiego, co najlepsze. Zawsze staram się stawiać siebie naprawdę wysoko, więc oczekiwałam od siebie wiele.
- Jestem bardzo dumny, widząc te liczby, ale trzeba o tym zapomnieć i pozostać pokornym.
- Nie chcę dojść do końca sezonu i powiedzieć, że miałem niewiarygodne liczby, ale drużyna nic nie wygrała. Chcę po prostu wygrać trofeum i mieć duże liczby.
Zmiana roli Salaha w Liverpoolu
- Ostatniego lata powiedziałem, że muszę się poprawić, pomagając chłopakom się rozwijać. Wszyscy zawodnicy są bardzo młodzi i muszę im pomóc się rozwijać, ponieważ jest to część piłki nożnej. Dajesz doświadczenie młodszym zawodnikom i pomagasz im stać się lepszymi zawodnikami. Mam nadzieję, że mogą się z tego czegoś nauczyć.
-Nie możesz wygrać Premier League sam. Nie możesz wygrać niczego sam. Więc inni zawodnicy również muszą się rozwijać. To była jedna z rzeczy, którą [chciałem poprawić].
- Rozmawiam z chłopakami więcej niż wcześniej. Próbuję zrozumieć ich emocje, ponieważ to naprawdę duża część gry. Niektórzy zawodnicy mają rozbiegane głowy, dlatego staram się im pomóc, ponieważ gdy są spokojni, dobrze grają i wyrażają siebie, pomaga to drużynie wygrywać trofea.
- Zazwyczaj dawałem przykład. Nadal przychodzę na siłownię jako pierwszy i staram się wychodzić jako ostatni. Taki byłem i nadal robię to samo, ale staram się robić kilka dodatkowych rzeczy. Musisz przekazać swoje doświadczenie młodym graczom, jeśli chcą, ponieważ nie będę ich do tego zmuszał, jeśli nie będą chcieli. Ale jeśli będą chcieli mówić, jestem tutaj.
Salah rozkwita dzięki odpowiedzialności powierzonej mu przez Slota
Salah uważa, że zmiana reżimu pomogła jemu i Liverpoolowi także w tym sezonie.
Jurgen Klopp opuścił latem Liverpool po 11 latach pracy na stanowisku menedżera, a Salah był jego zawodnikiem przez siedem niezwykle udanych sezonów na Anfield.
Salah uważa jednak, że przybycie Slota pomogło drużynie, sugerując, że zmiany taktyczne Holendra dodały Liverpoolowi nowego wymiaru. Napastnik uważa również, że rozwija się, mając większą odpowiedzialność w zespole.
- Nowy menedżer przyszedł z nowym pomysłem, który pomoże drużynie – powiedział.
- Współpracowaliśmy z Jurgenem [Kloppem] przez siedem lat, więc być może pewne rzeczy nieco się zmieniły, przez co wszyscy chcemy tego jeszcze bardziej i chcemy więcej wygrywać.
- To nie znaczy, że nie chcieliśmy wygrywać więcej, ale zmiana może pomóc drużynie, a nigdy nie byłem tak zmotywowany do wygrania Premier League jak teraz.
O tym, jak Slot pomógł mu w tym sezonie, dodał:
- Nasz sposób gry jest zupełnie inny.
- Z Jurgenem mieliśmy cały czas jeden system. Trzymaliśmy się tego, co z nim robiliśmy, nie miało znaczenia, co. Robiliśmy to przez siedem do ośmiu lat.
- Nowy menedżer zmienia coś nieznacznie w zależności od gry. Wcześniej tego nie robiliśmy.
- W mojej grze zespół polega na mnie trochę bardziej niż wcześniej i w jakiś sposób pomaga mi to wyrazić siebie, grać moją grę i udoskonalać niektóre jej elementy.
Komentarze (76)
#InFsgWeTrust
#LetsGoFsg
#NewYachtFc
Obyśmy losy United wtedy nie podzielili...
No chyba, że też znudziło mu się życie w Liverpoolu i chciałby pograć w cieplejszych, mniej wietrznych warunkach to też nic go nie przekona.
Był fantastyczny Jurgen, który dał mnóstwo radości, a jednak okazało się, że może tu być ktoś lepszy w układaniu planu na grę i wykręcaniu wyników z tym samym składem (oby jak najdłużej). Nic nie trwa wiecznie i na miejsce Salaha też pojawi się ktoś nowy, kto może podbije PL.
Zwłaszcza jak przypomnimy sobie o historiach przed samym jego odejściem.
Nie idźcie tą drogą.
Tu pewnie chodzi o liczby przedstawione przez Zbignewa, które są z kosmosu. 50 milionów (funtów/euro/dolarów) bonusu za podpis na przedłużeniu kontraktu to absurdalna kwota, której nie zapłaci nikomu żaden klub na świecie. Wiadomo, że tanio nie będzie, ale w tym przypadku nastąpiła zbędna dramatyzacja.
Mówimy o odpuszczeniu najlepszego środkowego obrońcy, najlepszego prawego obrońcy i najlepszego obecnie skrzydłowego w Europie dla zaoszczędzenia może 10% kwoty o której mówisz, a może i nie. I po to, żeby do tego nie być pewnym czy zmiennicy zapewnią odpowiedni poziom sportowy = również zarobki klubu.
ADAM LALLANA!
Salah to naprawdę świetny pilarz sprowadzony za ok 40 m funtów, i nie było entuzjazmu zbyt dużego jak go sprowadzano wiedz nie rozumiem dlaczego mielibyśmy sugerować że trzeba będzie za zmiennika gruby hajs płacić ..... Trzeba wyjść z innym nastawieniem i dobierać odpowiednio piłkarzy
YNWA
Zresztą za chwilę czekają nas nowe dylematy płacowe. Tacy zawodnicy jak Konate, Gakpo, Diaz czy Mac Allister są coraz lepsi. Mac Allister i Konate rozwijają się w jednych z najlepszych zawodników na swoich pozycjach na świecie, Gakpo też jest blisko wskoczenia na najwyższy poziom. Oni nie zarabiają dużo, ale wkrótce będą chcieli. Będziemy mieli dwa wyjścia, dać im wyższe kontrakty lub sprzedać, ewentualnie trzecie i najgorsze, doprowadzić do wygaśnięcia ich umów. Naturalnie odejścia wiązałyby się z dużym spadkiem poziomu sportowego.
FSG powoli zbliża się do ściany z tą obsesyjną minimalizacją kosztów, Liverpool nie będzie w stanie długo utrzymać się na tym poziomie bez zwiększenia kosztów utrzymania.
Niech zmieni agenta to sie dowie, ze klub przygotowal ofertę, ktora lezy na stole.
Ty za to masz pojęcie. Uważasz że to są realne kwoty za podpis? No ludzie..
I ja będąc właścicielem klubu nawet bym się nie zastanawiał, tylko mu tyle dał. Nawet kosztem pożegnania jakiegoś Trenta.
I trochę za dużo w tym wywiadzie jest "ja", "jestem/chcę/oczekuję", "W MOJEJ grze zespół polega na MNIE..."
No nie tak to powinno wyglądać i cały ten wywiad bardziej bruździ niż pomaga w czymkolwiek jemu, drużynie, klubowi
Prędzej czy później, za kolejny rok, może za 2 lata i tak będzie trzeba znaleźć następcę.
Po drugie jeśli wygramy w tym roku ligę to inkasujemy 180 mil funtów + liverpool rocznie do Premier League za prawa transmisji dostaje lekko 90 mil. Sam przychody liverpool bez wygranej pl To lekko 600mil za sezon. Bez praw do transmisji.
Zastanawiam się kto tam liczy To wszystko? 600 mil rocznie nie licząc wygranej Premier League i praw transmisji . Jak juz dodamy do tego wygraną Premier League się lekko 900 mil za sezon xD Nie mówiąc że jest jeszcze LM do wygrania. Albo FSG nie zależy na tym by liverpool walczył o wygranie Premier league i LM i ma wywalone w kontrakty z najlepszymi graczami liverpool albo poprostu ktoś sabotuje w liverpool by nie byl na szczycie.