Steve Nicol: Salah potrafi być frustrujący

Mohamed Salah bez trafienia w meczu Liverpoolu z Nottingham Forest, który zakończył się remisem 1:1 we wtorkowy wieczór. Egipcjanin oddał sześć strzałów, co było najlepszym wynikiem w meczu, jednak nie zdołał pokonać Matza Selza.

Dla 32-letniego napastnika był to dopiero trzeci raz w tym sezonie Premier League, kiedy nie zanotował ani gola, ani asysty.

Mimo to, Salah wciąż prowadzi w wyścigu o Złotego Buta oraz nagrodę Playmakera, mając na koncie 18 goli i 13 asyst w angielskiej ekstraklasie.  

Dodatkowo, w 29 występach we wszystkich rozgrywkach zdobył 21 bramek i zanotował 17 asyst, co daje mu szansę na jeden z najbardziej udanych indywidualnych sezonów w karierze.

Mimo to, nie wszyscy są w pełni zadowoleni z jego występu. Po tym, jak Salah zmarnował kilka okazji w meczu z Forest, spotkał się z krytyką ze strony Steve’a Nicol, legendy Liverpoolu, który wyraził swoje rozczarowanie postawą napastnika i zakwestionował jego konsekwencję.

- Salah jest naprawdę frustrujący. Z nim to jest trochę jak z grą na zasadzie "albo wszystko, albo nic". Albo źle przyjmie piłkę, straci ją, albo chwilę później popisuje się trafieniem. Tak to zwykle wygląda.

- Niestety dzisiaj, mimo kilku prób, piłka nie wpadła do siatki, a przy jednej z sytuacji Sels popisał się świetną obroną. Mimo że Salah jest genialny, to potrafi być także bardzo frustrujący - stwierdził w programie ESPN FC.

Nicol, mimo krytyki formy strzeleckie Salaha w ostatnim meczu, uważa, że Liverpool wciąż pozostaje faworytem do zdobycia tytułu mistrza Premier League, mimo że w ostatnich siedmiu meczach ligowych stracił punkty w spotkaniach z Nottingham Forest, Manchesterem United, Fulham i Newcastle United. Jednak jego przekonanie nie wynika z wiary w umiejętności byłego klubu, a raczej z „niezdolności” rywali do nawiązania walki. 

- Kiedy zdominujesz mecz, ale nie zdobywasz punktów, które ci się należą, to z pewnością spodziewałeś się innego obrotu sprawy.

- Nie jestem pewny, czy Arsenal będzie w stanie wygrać 10 czy 11 meczów z rzędu. Nie jestem też przekonany, że Forest będzie kontynuować zwycięstwa, grając w ten sposób. Pozostali rywale są po prostu zbyt daleko w tyle, więc można się zastanawiać czy moja pewność wynika z tego, że Liverpool jest na tyle dobry, czy po prostu dlatego, że reszta nie jest w stanie podjąć rywalizacji - podsumował Nicol.