BRE
Brentford
Premier League
18.01.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1799

Van den Berg: Van Dijk mi pomógł


Były obrońca Liverpoolu, Sepp van den Berg, przyznał, że to Virgil van Dijk pomógł mu przetrwać trudne chwile samotności po przeprowadzce do Anglii.

Holenderska szkoła futbolu od dawna odgrywa ważną rolę w historii Liverpoolu, a teraz jej symbolem jest kapitan drużyny Van Dijk oraz Arne Slot na ławce trenerskiej.

W sumie aż 12 Holendrów miało okazję reprezentować pierwszą drużynę The Reds – od Erika Meijera i Sandera Westervelda, po Ryana Gravenbercha i Cody’ego Gakpo. Jednym z nich był również Van den Berg, który wystąpił w czterech meczach pierwszego zespołu.

23-latek latem przeniósł się do Brentford i obecnie jest podstawowym zawodnikiem drużyny, która w sobotę zmierzy się z Liverpoolem. Jeszcze niedawno jednak wielu widziało w nim przyszłego lidera defensywy na Anfield.

Teraz, w rozmowie przed nadchodzącym meczem, Van den Berg opowiedział o trudnościach, z jakimi zmagał się po transferze z PEC Zwolle w 2019 roku.

— Mieszkałem sam, nie miałem nikogo do rozmowy. To było dla mnie bardzo trudne — przyznał w rozmowie z klubowymi mediami Brentford.

— Mocno się z tym zmagałem, bo byłem przyzwyczajony do dużej rodziny, do tego, że wokół mnie cały czas coś się dzieje i zawsze są ludzie.

— Na początku nie mówiłem nikomu o swoich uczuciach, co tylko pogarszało sytuację. Wracałem do domu po treningu, patrzyłem się w ścianę i nie miałem nic do roboty.

— Nie wychodziłem nigdzie z kolegami z drużyny, nie próbowałem nawiązywać znajomości, co tylko pogłębiało problem.

Van den Berg otwarcie przyznał, że choć zdaje sobie sprawę z przywilejów, jakie daje zawód piłkarza, życie w nowym kraju w młodym wieku nie zawsze jest tak proste, jak mogłoby się wydawać.

Jako 17-latek opuścił Holandię i przeniósł się do Anglii, co okazało się ogromnym wyzwaniem, zwłaszcza poza boiskiem. Właśnie wtedy kluczową rolę w jego aklimatyzacji odegrał Van Dijk.

— Virgil van Dijk sprawił, że poczułem się naprawdę mile widziany — wspomina Van den Berg.

— Pamiętam, że pierwszego dnia powiedział do osoby odpowiedzialnej za szatnię: „Przydzielcie mu miejsce obok mnie”. To były drobne rzeczy, ale dzięki nim czułem się bardziej jak w domu.

— Z perspektywy piłkarskiej mogłem go obserwować w treningach i meczach – w tamtym czasie był najlepszym obrońcą na świecie. Te momenty zawsze będą dla mnie bezcenne.

— Mogłem z bliska patrzeć, jak gra, jak się zachowuje, jak mówi, jak prowadzi zespół. To była dla mnie bezcenna lekcja.

Van Dijk nie był jeszcze wtedy kapitanem Liverpoolu – w rzeczywistości spędził w klubie dopiero 18 miesięcy. Jednak jego postawa wobec młodszego rodaka pokazała, jakie cechy powinien mieć lider.

Liverpool chciał zatrzymać Van den Berga w składzie Slota na ten sezon, ale młody obrońca postawił na regularną grę. Jego wybór okazał się słuszny – w tym sezonie wystąpił już w 20 z 21 spotkań Brentford i wiele wskazuje na to, że również w sobotę wyjdzie na boisko przeciwko swojej byłej drużynie.
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Potwierdzone daty meczów z Newcastle i Plymouth  (0)
17.01.2025 22:05, AirCanada, liverpoolfc.com
Gravenberch: Chcemy wrócić do wygrywania  (0)
17.01.2025 18:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Przedstawienie rywala – Brentford  (0)
17.01.2025 18:11, FroncQ, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed meczem z Brentfordem  (0)
17.01.2025 17:56, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Slot przed meczem z Brentford  (12)
17.01.2025 12:53, Redbeatle, liverpoolfc.com