MCI
Manchester City
Premier League
23.02.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1741

Salah v Marmoush. Derby Egiptu


Sobota to dzień derbów w Kairze. Mistrzowie Al-Ahly, zajmujący obecnie drugie miejsce w egipskiej Premier League, będą gościć Zamalek, który jest trzeci, w rywalizacji, która jest tak zacięta, że zagraniczny sędzia ma sędziować, aby zachować neutralność.

Naród się zatrzyma, a jednak 24 godziny później oczekiwanie na dwóch ulubionych synów idących łeb w łeb na Etihad Stadium zastąpi wszystko.

Pojedynek Mohameda Salaha z Omarem Marmoushem może być tylko podrzędnym wątkiem w szerszej historii o tym, czy Liverpool może zastąpić Manchester City w roli mistrza, ale w ich ojczyźnie stał się tematem rozmów w każdym sklepie i biurowcu.


- Derby Kairu to wielki, wielki mecz - mówi Ismael Mahmoud, znany dziennikarz sportowy w kraju.

- Myślę jednak, że więcej osób będzie śledzić mecz Man City-Liverpool. To mecz, o którym wszyscy mówią, odkąd Marmoush przeniósł się do City. Spodziewam się, że ten mecz obejrzy około 100 milionów Egipcjan, bez przesady.

Jak Salah bez wątpienia zdaje sobie sprawę, Marmoush szybko zaznaczył swoją obecność, na wiele sposobów. Hat-trick w wygranym przez City 4:0 meczu z Newcastle United w miniony weekend był pierwszym golem 26-latka od czasu styczniowych przenosin z Eintrachtu Frankfurt za 59 milionów funtów i wskazywał na to, że znaczna inwestycja się opłaci.

Jednak tam, gdzie większość fanów piłki nożnej w Egipcie zdawała się posiadać koszulkę Liverpoolu w hołdzie dla Salaha, którego niezwykła wydajność rozświetliła kolejny sezon, teraz można zauważyć inny kolor - jasnoniebieską koszulkę City.

To, że fala kibiców wciąż faworyzuje Salaha, nie wynika jedynie z długowieczności 32-latka, ale także z faktu, że obaj gracze pochodzą z bardzo różnych środowisk.

Marmoush dorastał w ekskluzywnej dzielnicy Maadi w południowym Kairze. Jego ojciec, Khaled, był dyrektorem ds. informacji w Telecom Egypt, wiodącej firmie telekomunikacyjnej. Dzięki temu, że pochodził z zamożnej rodziny, uczęszczał do American International School w stolicy i grał w Wadi Degla, znanym jako klub dla bogatych.

Droga Salaha była znacznie mniej komfortowa. Pochodzi z Nagrig, wioski na północy kraju, i już wcześniej mówił o wczesnych wyrzeczeniach, które doprowadziły go na szczyt. Do szkoły chodził od 7:00 do 9:00, po czym czekała go 4,5-godzinna podróż na trening. Do domu wracał o 22:30, kończąc dzień pełen energii, który obejmował łącznie do pięciu podróży autobusem.

- Mohamed Salah jest mistrzem i bohaterem ludzi - mówi Mahmoud. 

- Mohamed Salah jest jednym z nich. Z drugiej strony, młodsi ludzie być może spróbują wesprzeć Marmousha i będą chcieli, aby wygrał swój pierwszy mecz z Salahem. Ale możemy powiedzieć, że większość skłania się bardziej ku Salahowi.


Pomijając niedzielę, Marmoush, który może grać centralnie lub z lewej flanki, jest wśród tej grupy. Opisał Salaha jako swojego idola, „starszego brata” i stara się naśladować gracza, który o jeden krok od udziału przy 50 golach w tym sezonie (29 bramek i 20 asyst do tej pory). Wszelkie rady przekazywane podczas wspólnych międzynarodowych obowiązków są chętnie przyswajane przez Marmousha, który ma w sumie 37 bramek dla Frankfurtu i City.

Salah nalegał na unikanie porównań, na co zwrócił również uwagę poprzedni egipski pionier w Anglii, Mido, który występował między innymi w Tottenham Hotspur i Middlesbrough.

- Porównywanie Marmousha do Salaha byłoby naprawdę niesprawiedliwe dla niego, ponieważ wciąż musi wykonać wiele pracy, aby osiągnąć poziom Salaha - mówi Mido, który jest dyrektorem generalnym Zamalek.

- Ale ma duży potencjał. Udowodnił w Bundeslidze, że jest topowym zawodnikiem - silnym i szybkim, [z] dobrym ruchem za obroną przez cały czas i jest świetnym finiszerem. Kiedy idzie jeden na jednego, nigdy nie marnuje szansy.

- To różni zawodnicy. Salah, dzięki temu, jak się rozwinął, może dostać piłkę między liniami i jeden na jednego jest świetny. Marmoush jest bardziej finiszerem. Zawsze stara się biegać kanałami, jest świetny w polu.

W Egipcie, podobnie jak w Merseyside, istnieją obawy, że ich mecz może być jedyny, biorąc pod uwagę, że kontrakt Salaha wygasa latem. Mido ma bardziej pocieszające słowa.


- Mam wrażenie, że Salah może przedłużyć kontrakt z Liverpoolem - powiedział. 

- Jest szczęśliwy, widać, że jest szczęśliwy i już napisał historię z Liverpoolem. Myślę, że chce pobić kolejne rekordy, pozostając w Liverpoolu przez co najmniej kilka kolejnych lat.

Wpływ, jaki miałoby to na egipski futbol, jest nie do przecenienia. To, co kiedyś wydawało się odległym marzeniem dla jednego pokolenia, dla następnego może wydawać się czymś znacznie bardziej namacalnym.

- Tutaj w Egipcie każdy ma koszulkę Liverpoolu z powodu Salaha, ale teraz zaczynasz widzieć koszulki Manchesteru City - dodaje Mahmoud. 

- Młodzi ludzie chcą grać w Premier League. Widzą Salaha i Marmousha i myślą: 'Dlaczego ja nie mogę tego zrobić? Pierwszy pochodził z biednej rodziny, a drugi z zamożnej, więc mogę to zrobić.

- To bardzo potężne. Wszyscy w Egipcie starają się podróżować i grać za granicą. Wcześniej każdy myślał tylko o grze dla Al-Ahly lub Zamalek. Kiedyś gra toczyła się między Barceloną a Realem Madryt. Każdy dom miał fanów obu tych drużyn. Teraz w tym samym domu możesz kibicować Liverpoolowi, a twój brat City.

- W Egipcie, kiedy Salah przeniósł się do Liverpoolu, można było usłyszeć świętowanie w kawiarniach i na ulicach za każdym razem, gdy strzelił gola. Podekscytowanie i reakcje na jego szanse były niesamowite.

- Z czasem ludzie przyzwyczaili się do tego i choć miłość do Salaha pozostała, to początkowy szał przygasł. Ale teraz ta ekscytacja powróciła, gdy Marmoush strzelił hat-tricka przeciwko Newcastle. Znów mogłem usłyszeć głośne okrzyki kibiców.

- Powiedziałem ludziom w Manchesterze City, że dzięki umowie z Omarem Marmoushem zyskają wiele milionów fanów. Popularność Man City w Egipcie znacznie wzrośnie w najbliższych tygodniach i miesiącach.

Fani City bardzo polubili Marmousha. Jego koszulka stała się jednym z najpopularniejszych zakupów w sklepie klubowym City, obok koszulek Erlinga Haalanda, Kevina De Bruyne, Phila Fodena i Rodriego od czasu jego dołączenia. Większość nabywców koszulek z nazwiskiem Marmousha na plecach pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Wielkiej Brytanii.

Popularność City w Egipcie również wzrosła, co znajduje odzwierciedlenie w obserwowaniu klubu w mediach społecznościowych. Liczba odwiedzających z Egiptu stronę internetową i aplikację City wzrosła ośmiokrotnie od czasu jego dołączenia. Przybycie Marmousha spowodowało również, że baza danych egipskich fanów City wzrosła o ponad 25 procent.

Paul Joyce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

CzerwonyBartek 22.02.2025 10:31 #
Niech nawet nie wkurzają z takimi artykułami bo powinni grać w jednej drużynie zamiast Urugwajskiego cepa.
Tommyy 22.02.2025 14:50 #
Przecież to by trzeba zakupy robić, a nie z nami takie numery.
Clashman 22.02.2025 18:28 #
Kupimy Marmousha, ale za parę lat 🙂
Najpierw nie sprawdzi się w City i pójdzie kopać do Serie A, a potem na białym koniu wjedziemy my i go zgarniemy 😀
Dajmy chłopakowi popełniać błędy - teraz ma na to idealny czas 🙃
rafgrun 22.02.2025 18:38 #
👏👏👏 👏👏👏👏👏

Pozostałe aktualności

Przedstawienie rywala: Manchester City  (0)
22.02.2025 16:01, FroncQ, liverpoolfc.com
Robertson o meczu z City: Będziemy gotowi  (1)
22.02.2025 15:56, Olastank, liverpoolfc.com
Slot o rozmowie z Kloppem  (21)
22.02.2025 13:49, GingerElf, Daily Mail
Fakty i statystyki przed meczem z City  (1)
22.02.2025 13:21, Wiktoria18, liverpoolfc.com
City - Liverpool: Wieści kadrowe  (0)
22.02.2025 11:08, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher: Slot nie ufa rezerwowym  (1)
22.02.2025 10:53, Ad9am_, Liverpool Echo
Rezerwy pokonują 1:0 Stoke City  (0)
22.02.2025 08:59, AirCanada, liverpoolfc.com