Alisson: To najlepszy występ w moim życiu
Harvey Elliott wszedł z ławki w 86. minucie na Parc des Princes i strzelił bramkę zaledwie 46 sekund później, decydując o pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.
To, że Reds wrócą na Anfield z przewagą, w dużej mierze zawdzięczają Alissonowi, który przez cały wieczór wykonał kilka fantastycznych interwencji, frustrując mistrzów Ligue 1.
Obaj piłkarze wypowiedzieli się na temat tego trudnego spotkania.
O zapewnieniu sobie zwycięstwa...
Elliott: To zasługa całego zespołu, szczerze mówiąc. Widzieliśmy, że końcówka była trudna dla PSG, ale to efekt wysiłku całego zespołu. PSG stworzyło wiele szans, ale dzięki Alissonowi i całej obronie zagraliśmy bardzo solidnie defensywnie, a mi pozostało tylko wykorzystać swoją okazję. Na szczęście piłka wpadła do bramki.
Na pytanie, czy to był jego najlepszy występ w sezonie...
Alisson: Tak, prawdopodobnie najlepszy w moim życiu – jak na razie, mam nadzieję. Trener mówił nam, jak trudno będzie grać przeciwko PSG, jak dobrzy są z piłką i że musimy być gotowi na cierpienie. Kiedy widzisz materiały wideo przeciwnika, wiesz, co cię czeka, z taką jakością w ich zespole. Ale my także ciężko pracowaliśmy. Pozwoliliśmy im na wiele szans, ale zawsze ktoś był przy piłce, niektóre z nich w sytuacji sam na sam, ale najważniejsze jest to, że zawsze ktoś z drużyny starał się być blisko i zmusić zawodnika mającego szansę do dodatkowego namysłu. To ułatwia moje zadanie, cały ten wysiłek drużyny. Na końcu Harvey wchodzi i strzela bramkę, to niesamowite i świetna historia dla nas. Wspaniała noc.
Na temat występu Alissona...
Elliott: Nie mam słów, szczerze mówiąc. Ten facet jest niesamowity, najlepszy na świecie. Pokazuje to w każdym meczu, ratuje nas w wielu sytuacjach, jak dzisiejszej nocy. To była moja okazja, aby mu się odwdzięczyć. Bez niego nie wiem, gdzie byśmy byli. Mam nadzieję, że on będzie kontynuował dobre występy, a my będziemy kontynuować skuteczne wykańczanie szans. To był świetny występ drużyny.
Na pytanie, czy PSG to najlepsza drużyna, z którą Liverpool się mierzył w tym sezonie...
Alisson: Myślę, że to naprawdę dobra drużyna. Mamy jeszcze jeden mecz do rozegrania. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać wynik i zagrać lepszy mecz. Wiemy, że musimy poprawić się w meczu u siebie, a jeśli przejdziemy dalej, będziemy mieli do czynienia z innymi bardzo trudnymi drużynami. Musimy uznać, że PSG ma wiele jakości z piłką, utrzymując posiadanie i tworząc szanse. To był trudny wieczór dla nas, ale ze szczęśliwym zakończeniem.
Komentarze (8)
Niezrozumiałeś