LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1139

Van Dijk: To wiele mówi


Virgil van Dijk z uznaniem wypowiedział się na temat Alissona Beckera i zmianom dokonanym przez Arne Slota po tym, jak Liverpool zapewnił sobie dramatyczne zwycięstwo 1:0 w meczu z Paris Saint-Germain.

Virgil van Dijk zręcznie wybrnął z pytania, jednak sam fakt, że zostało ono zadane, wiele mówi o wieczorze, który kapitan Liverpoolu i jego koledzy z drużyny właśnie przeżyli w Parc des Princes.

- Czy to było najtrudniejsze wyzwanie w mojej karierze w Liverpoolu? Nie wiem — mówi Van Dijk.

- Ale to, co naprawdę mi się podobało, to jedność, ciężka praca i wiemy, że każdy z nas może być lepszy.

Nie ma wątpliwości, że pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain był jak dotąd najtrudniejszym sprawdzianem dla drużyny Arne Slota, która poluje na trofea, szczególnie w pierwszej połowie, w której tylko doskonałość Alissona Beckera trzymała gospodarzy na dystans.

Liverpool miał zaledwie 29% posiadania piłki, a zdobyty później w dramatycznych kolocznościach zwycięski strzał rezerwowego Harveya Elliota był ich jedynym celnym strzałem w porównaniu do 10 strzałów PSG. To był wieczór, w którym wymagana była wytrwałość defensywy, a nie ryzykowna gra ofensywna, co kontrastuje z typowym podejściem drużyny Slota.

- Nie chcemy grać w ten sposób, ponieważ każdy, kto gra w piłkę nożną, chce mieć dużo posiadania i chce dominować nad przeciwnikami — mówi Van Dijk.

- Graliśmy z drużyną o światowej klasie i do tej pory wszystkim na świecie bardzo utrudniali zadanie. Utrudnili nam zadanie, ale znaleźliśmy sposób.

- Przed meczem menadżer wspomniał, że nie powinniśmy się frustrować, ponieważ nie będziemy mieć piłki tak często i będziemy musieli grać długimi podaniami częściej niż zwykle. Wiedzieliśmy, że PSG rzuci się na nas w pressingu jeden na jednego, a naszym planem było przebicie się przez pressing i wykonywanie sprintów za ich plecy.

- Zadziałało to kilka razy i można było zobaczyć, ile przestrzeni się otworzyło, ale myślę, że czasami byliśmy zbyt pośpieszni w podejmowaniu decyzji i nie byliśmy w stanie znaleźć odpowiedniego zawodnika lub nie byliśmy tak dobrzy w posiadaniu piłki jak chcieliśmy.

- Momentami można było zobaczyć, że jeśli podejmiesz właściwą decyzję, to przestrzeń się otwierała, ale większość gry polegała na obronie jako jedność i powstrzymaniu ich przed zdobyciem gola, a Ali oczywiście odegrał w tym dużą rolę.

Alisson obronił dziewięć strzałów w trakcie meczu, najwięcej, ile zanotował w jednym meczu w swojej karierze w Liverpoolu. Jego czyste konto pozwoliło mu prześcignąć Pepe Reinę w liczbie zachowanym czystych kont dla The Reds w Lidze Mistrzów.

- Słuchajcie, on jest najlepszym bramkarzem na świecie, wspominałem o tym wiele razy w przeszłości i pokazał to ponownie na największej scenie – mówi Van Dijk.

- Wiele strzałów było z dystansu, lecz on był na posterunku i jesteśmy w dobrej pozycji przed przyszłym tygodniem. Jednak wszyscy wiemy, że to jeszcze nie koniec.

- PSG to wybitna drużyna z wybitnym menedżerem i przyjeżdżają do Liverpoolu z przekonaniem, że mogą odwrócić los, a my musimy być gotowi na bardzo trudne zadanie – i będziemy.

Pamiętając o fakcie, że Liverpool nigdy wcześniej nie został wyeliminowany z Europy, wygrywając pierwszy mecz na wyjeździe, bramka Elliotta oznacza, że ​​The Reds będą mieli czego bronić na Anfield w przyszły wtorek.

21-latek rozpoczął tylko jeden mecz w Lidze Mistrzów w tym sezonie i żadnego w Premier League, było to spowodowane najpierw przez kontuzję, a potem świetną dyspozycją Dominika Szoboszlaia.

- Tak, zdecydowanie. Każdy wie, że nie jest łatwo, jeśli nie grasz. Ciężko pracujesz każdego dnia, aby dostać swoją szansę, a menedżer również dużo z nim rozmawiał - odpowiedział Van Dijk zapytany, czy rozmawiał z Elliotem o jego zmaganiach.

- Wszystko sprowadza się do takich momentów jak ten, kiedy przychodzisz i próbujesz coś zmienić, i cieszę się z jego powodu. Powiedziałem, że na to zasłużył, a teraz skupia się tylko na kolejnej okazji, aby to zrobić.

Dzięki Darwinowi Nunezowi asystującemu przy strzale Elliotta oraz Curtisowi Jonesowi i Wataru Endo, którzy mieli znaczący wpływ an grę, wszyscy czterej rezerwowi, do których zwrócił się Slot, pomogli zmienić grę w ostatniej kwarcie.

- To wiele mówi - mówi Van Dijk.

- Zbliżamy się do ostatnich etapów sezonu, a przesłanie jest dość jasne - każdy, kto jest częścią zespołu, musi odegrać swoją rolę, gdy wchodzi na boisko, i tak w przypadku golu, widziałeś jak Darwin utrudnia zadanie Marquinhosowi, piłka spada i wykonuje dobre podanie do Harveya, który kończy akcję.

- Nawet Wata wchodzący na boisko czy Curtis wykonujący dobrą robotę, dobrze to widzieć i każdy musi poczuć jak to jest ważne, ponieważ zbliża się wiele ważnych meczów, decydujących meczów, więc musimy iść dalej.

Southampton, który jest na samym dole tabeli, jest kolejnym sobotnim rywalem w Premier League przed rewanżem z PSG we wtorek wieczorem. Po otrzymaniu gromkiego wsparcia na Parc des Princes Van Dijk uważa, że ​​mistrzowie Francji mogą spodziewać się nowego rodzaju wyzwania na Anfield.

- Będzie inaczej i powinno być inaczej – nalega.

- Przyjeżdżają ze swoimi kibicami dla stworzenia dobrej atmosfery, z tego, co pamiętam z ostatniego razu, kiedy przyjechali na Anfield.

- To powinien być świetny mecz i musimy być gotowi na cierpienie, ponieważ są bardzo dobrą drużyną, która była niepokonana przez bardzo długi czas, drużyną, która w tym sezonie rozgromiła inne drużyny. Udało nam się zachować czyste konto i wygrać 1:0, co stawia nas w dobrej pozycji przed walką w przyszłym tygodniu i miejmy nadzieję uda nam się osiągnąć sukces.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

polish65 06.03.2025 17:38 #
Czy już naprawdę wszyscy zapomnieliśmy nasz ostatni mecz z Forest, kiedy mieliśmy 32 strzały, w tym 8 na bramkę, a nie wygraliśmy tego meczu jedynie dzięki nieludzkiej wręcz postawie ich bramkarza? Czy ktokolwiek wtedy odważył się mówić, że Liverpool był świetny, a Nottingham do niczego?

Pozostałe aktualności

Moyes przed derbami  (0)
01.04.2025 22:21, FroncQ, Sky Sports
Alisson wybrany najlepszym piłkarzem marca  (0)
01.04.2025 22:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk prosi fanów o energiczny doping  (0)
01.04.2025 20:00, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Przedstawienie rywala: Everton  (0)
01.04.2025 19:29, Redbeatle, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed derbami Merseyside  (0)
01.04.2025 18:29, Wiktoria18, liverpoolfc.com