Kelleher: To nie był nasz dzień
Caoimhin Kelleher przyznał, że Newcastle było wczoraj lepsze od Liverpoolu, co poskutkowało Pucharem Ligi zdobytym przez drużynę Srok na Wembley.
Bramki dla ekipy z północy Anglii strzelili Dan Burn i Alexander Isak. Liverpool stać było jedynie na odpowiedź w doliczonym czasie gry, kiedy do sieci Srok piłkę skierował Federico Chiesa.
- Zdecydowanie to dla nas bardzo rozczarowujący dzień. Sądzę, że to trudne do zaakceptowania dla całego zespołu - powiedział golkiper the Reds.
- Sądzę, że trzeba być uczciwym względem rywali. Newcastle zagrało od nas po prostu lepiej. Ten puchar im się dziś należał. Nam pozostaje uczucie rozczarowania i frustracji.
- Wiemy na co nas stać, zagraliśmy grubo poniżej oczekiwań. Nie mieliśmy prawa wygrać trofeum, grając na tak słabym poziomie.
- Staraliśmy się, próbowaliśmy walczyć, ale to było za mało. Oczywiście bramka Fede dała nam nieco wiary, lecz do końca zostało później praktycznie tylko kilka minut, więc ciężko było doprowadzić wtedy do dogrywki.
Podopieczni Arne Slota wrócą teraz do akcji w środę 2 kwietnia, kiedy po międzynarodowej przerwie zagrają na Anfield w derbach z Evertonem.
- Sądzę, że za nami ciężki tydzień. Być może przerwa na mecze reprezentacyjne przychodzi w odpowiednim momencie. Pozwoli nam trochę 'zresetować' głowy i wrócić do występów w Liverpoolu z chłodnymi umysłami. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie zameldujemy się w Kirkby głodni zwycięstw w dobrej dyspozycji.
- Przed nami kilka bardzo ważnych i wierzę, że będziemy na nie gotowi - podsumował Irlandczyk.
Komentarze (3)
Jak dla mnie nie do obrony