Van Dijk: Trent powinien zostać doceniony

Virgil van Dijk stwierdza, że Trent Alexander-Arnold powinien być zapamiętany jako wielki piłkarz Liverpoolu – angielski obrońca wkracza właśnie w ostatnie tygodnie swojego kontraktu.

Kapitan The Reds zachęcał Anglika, który ma dołączyć do Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu tego lata, aby cieszył się chwilą w blasku fleszy po strzeleniu zwycięskiego gola w Leicester City w niedzielę.

Van Dijk powiedział następnie, że niezależnie od tego, co wydarzy się z przyszłością Alexandra-Arnolda po tym sezonie, powinien on zostać doceniony za wyjątkowe chwile, które stworzył przez dziewięć lat w pierwszej drużynie Liverpoolu:

- Od kiedy dołączyłem do klubu Trent był zawsze fantastycznym piłkarzem i jest wiele dobrych rzeczy, o których wszyscy będą pamiętać, jeśli zdecyduje się odejść.

- W tym momencie nie wiemy jako grupa, co się wydarzy.

- Cokolwiek się stanie w przyszłości to jest to coś, co musi on rozwiązać sam ze sobą i rodziną. W tym momencie jest piłkarzem Liverpoolu i stanowi ważną część dla naszego zespołu. Wrócił po długiej kontuzji, z czego się cieszę. Jest już zdrowy, a przed nami jeszcze pięć meczów, więc mam nadzieję, że odegra istotną rolę w tych spotkaniach.

Alexander-Arnold wszedł z ławki rezerwowych na King Power Stadium, aby strzelić zwycięską bramkę w ostatnich chwilach, a jego świętowanie przed bramką gości pokazało, jak wiele ten gol dla niego znaczył.

Podczas celebracji po meczu Van Dijk wypchnął 26-latka przed bramkę gości, aby mógł doświadczyć solowej celebracji. Zapytany, dlaczego uważał to za konieczne, holenderski obrońca powiedział:

- Myślę, że zapominamy, że mamy do czynienia z człowiekiem. Przeżył tak wiele chwil w ciągu ostatnich kilku miesięcy i każdy będzie miał opinię na temat tego, jak się zachowywał.

- My jako zawodnicy chcemy wygrywać mecze, a on był ważny przez cały sezon, jak i te wszystkie lata, kiedy byliśmy razem. Przed nami jeszcze inne spotkania, w których chcemy mieć najlepszego Trenta Alexandra-Arnolda.

- Kiedy strzela tak ważnego gola zasługuje na brawa za to, że stanął na wysokości zadania w tym szczególnym momencie i wchłonął to wszystko. Niezależnie od tego, czy zostaje czy odchodzi, to są momenty, których nie należy lekceważyć. Zasłużył na ten moment, a teraz wraca do pracy i jest gotowy na weekend.

Van Dijk spodziewa się, że Arsenal pokona Crystal Palace w środę i zmniejszy stratę do 10 punktów. Jeszcze nie zostało ustalone, czy drużyna obejrzy te spotkanie wspólnie, ale „byłoby miło spędzić ten czas razem”.

Chwilę po podpisaniu własnego przedłużenia kontraktu, Van Dijk powiedział:

 - 13-punktowa przewaga na tym etapie sezonu - to przekracza moje najśmielsze marzenia. Taka jest rzeczywistość. Ciężko pracowaliśmy, żeby znaleźć się w tej sytuacji i teraz mamy okazję dokończyć i wygrać ten wyścig.

Gregg Evans