Osób online 1907

Van Dijk: Obejrzymy ten mecz razem


Virgil van Dijk przyznał, że zawodnicy Liverpoolu planują wspólnie oglądać środowy mecz Arsenalu z Crystal Palace – ponieważ porażka Kanonierów zapewniłaby The Reds mistrzostwo Anglii.

Liverpool jest o krok od wyrównania rekordu 20 tytułów mistrza Anglii, po niedzielnym zwycięstwie 1:0 z Leicester na King Power Stadium.

Jeśli Arsenal wygra w środę, Liverpool będzie mógł przypieczętować mistrzostwo, pokonując Tottenham na Anfield w niedzielę.

Podobna sytuacja miała miejsce w czerwcu 2020 roku, kiedy pierwsza drużyna The Reds zebrała się w jednym z hoteli w Formby, by oglądać zwycięstwo Chelsea 2:1 nad broniącym tytułu Manchesterem City, co dało ekipie Juergena Kloppa pierwszy tytuł od 1990 roku.

Obecny kapitan Virgil van Dijk zdradził, że zespół planuje wspólnie obejrzeć także nadchodzące spotkanie Arsenalu – na wypadek, gdyby to Crystal Palace wykonało decydujący krok.

– Szczerze mówiąc, spodziewam się, że Arsenal wygra u siebie – przyznał Holender. – Ale jeśli tak się nie stanie, miło będzie być wtedy razem. Jeśli Arsenal wygra, a zapewne się tego spodziewają – mierząc się z Crystal Palace – to my będziemy musieli zrobić swoje.

– Nie ma znaczenia, kiedy to się wydarzy. Chcę zostać mistrzem Anglii. Chcę, żeby to marzenie się spełniło.

– Bardzo chciałbym podnieść trofeum dla tego klubu, który tak bardzo kocham. Jeśli nie wydarzy się to w środę, to w niedzielę będziemy mieć okazję zrobić to przed własnymi kibicami, na Anfield – i to na pewno będzie wyjątkowe.


Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Beol 23.04.2025 16:16 #
Jakby marketing klubu miał łeb na karku, to można by ogarnąć stream na kanale razem z zawodnikami, ale wątpie, że ktoś wpadłby za na genialny ruch PRowy.
kuczq 23.04.2025 16:52 #
Gdyby remis wystarczył na majstra to pomysł dobry, ale szanse, że Arsenal przegra u siebie z Palace wynoszą z 5%. Szkoda fatygi na coś takiego
MaxPower 23.04.2025 17:11 #
Nie zrobią czegoś takiego, bo to byłoby zbyt naiwne i zuchwałe. Angielskie media natychmiast by się rzuciły z krytyką na klub za brak szacunku dla rywala i ligi, a kibice innych drużyn wyśmiewaliby go na social mediach. Wyobraź sobie skalę szydery jaka by się przetoczyła, gdyby Arsenal wysoko wygrał ten mecz i szybko go rozstrzygnął, co jest zdecydowanie bardziej prawdopodobnym scenariuszem od ich porażki.

Gdyby Liverpool potknął się z Tottenhamem i nie wygrał, to ta szydera nie miałaby końca, rozłożyła się na wiele dni i nałożyła na drużynę dodatkową, niepotrzebną presję w kolejnych, niełatwych przecież meczach. Klubowy PR musi myśleć też o możliwych negatywnych skutkach, więc jeśli ktoś wpadłby na taki pomysł, to pewnie szybko zostałby on pogrzebany.
Beol 23.04.2025 17:30 #
Może i racja, cofam idee.
AirCanada 23.04.2025 16:25 #
Niech Arsenal wygra. Nie chce mistrzostwa tak pieczętować. Marzy mi się niedzielna wygrana, przesądzająca o tytule, kibice na boisku po końcowym gwizdku i te sprawy 🙂
Tommyy 23.04.2025 18:24 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Tommyy 23.04.2025 18:24 #
Wolałbym radość na boisku po naszym meczu

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (18)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com