Maresca: Liverpool pokazał, dlaczego jest mistrzem
Stamford Bridge buzowało od pierwszego gwizdka, a atmosferę na stadionie poprawił Enzo Fernandez, który dał prowadzenie The Blues już po trzech minutach gry.
Nacisk gospodarzy na początku drugiej połowy doprowadził do samobójczego gola Jarella Quansaha. Virgil Van Dijk strzelił gola na pięć minut przed końcem, a wynik ustalił Cole Palmer po wykorzystaniu rzutu karnego w doliczonym czasie gry.
- Wszystkie nadchodzące mecze będą trudne, ale trzeba podchodzić do każdego z nich z osobna. Powodem, dla którego sztab szkoleniowy był tak szczęśliwy – podobnie jak kibice – jest to, że na tym etapie sezonu trzeba wygrywać mecze - powiedział menedżer Chelsea.
- Z pewnością dzisiejsze atmosfera była kapitalna. To jest to, czego potrzebujemy w każdym meczu. Kibice byli fantastyczni.
- Dzisiaj Liverpool pokazał, dlaczego jest mistrzem. Naszym planem nie było to, żeby bronić się głęboko, ale Liverpool zmusił nas do takiej gry. Zawodnicy poradzili sobie z tym bardzo dobrze.
- Moim zdaniem - i uważam tak od dawna - jeżeli codziennie pracujesz z zawodnikami, a każdy z nich zna swoją rolę, to jest to niezbędne w tworzeniu kultury gry. To ogromnie ważne - zakończył Włoch.
Komentarze (0)