Cruyff: Każdy boi się Liverpoolu
Legenda Barcelony, Johan Cruyff, oświadczył, że klub z Katalonii będzie się bał, jeśli trafi na Liverpool w losowaniu kolejnej rundy Ligi Mistrzów, które odbędzie się w tym tygodniu.
The Reds stwarzali w tym sezonie zagrożenie, ale skończyło się na rozczarowaniu po kilku niepotrzebnych remisach, ale ostatnie demolki na Manchesterze United (4-1 na Old Trafford - dop. tłum.) i Realu Madryt (4-0 na Anfield - dop. tłum.) dają wszystkim fanatykom Czerwonym nową nadzieję odniesienia sukcesu.
Dyrektor generalny Bayernu Monachium, Uli Hoeness, powiedział niedawno, że nie chce zmierzyć się z Liverpoolem w ćwierćfinale rozgrywek, a teraz Cruyff stwierdził, że żadna drużyna nie będzie chciała być wylosowana w parze wraz z klubem Rafy Beniteza.
- Z pewnością te kluby, które unikały Manchesteru United, patrząc na ostatnie demolki the Reds na rywalach, będą się teraz modlić, aby nie grać z Liverpoolem - napisał Holender na swoim blogu dla El Periodico.
- To były dwa przekonujące i prestiżowe zwycięstwa, a mimo to każde było wyjątkowe.
- Przeciwko madrytczykom Liverpool wybiegł na murawę, aby atakować i wywierać presję na rywalu. Przeciwko Czerwonym Diabłom grali łeb w łeb, ale 3 punkty padły ostatecznie ich łupem z jednego powodu: czerwonej kartki Vidica i bezpośredniego rzutu wolnego.
Cruyff oznajmił, że Barcelona może mieć problemy w kolejnej fazie Ligi Mistrzów z jakąkolwiek drużyną.
- Gra przeciwko Manchesterowi United, Liverpoolowi, czy Chelsea nie będzie łatwa, zwłaszcza odkąd trenerem tych ostatnich został Hiddink - powiedział.
- Arsenal, Bayern Monachium, Villareal i Porto są w pudełku z nazwą "jeśli na nich trafimy, awans mamy w kieszeni", ale powinniśmy na to uważać, ponieważ w grze zostały same mocne drużyny.
Komentarze (0)