Rafa: Czas na wzmocnienia
Rafa Benitez przekonywał, że Liverpool jest gotów na przeprowadzenie jednego, albo dwóch transferów najlepszych zawodników, aby przeciwstawić się zwycięzcy Premier League Manchesterowi United.
Boss the Reds jest zadowolony ze swojej obecnej kadry, która od 1990 najbardziej liczyła się w walce o tytuł.
Benitez sądzi, że niewielkie poprawki mogą wystarczyć Liverpoolowi, aby stał się najlepszym.
- Myślę, że mamy wystarczającą ilość pieniędzy, aby sprowadzić jednego czy dwóch piłkarzy, których potrzebujemy - powiedział Benitez.
- Jestem bardzo zadowolony z kadry, którą posiadam. Ten sezon był naprawdę dobry i rywalizowaliśmy na wszystkich frontach. Jeśli uda nam się pozyskać jednego czy dwóch piłkarzy, będę pozytywnie podchodził do poprawy.
- Nie będę mówił o cyfrach i nie mogę powiedzieć ile mamy pieniędzy.
- Jestem optymistą, ponieważ mówiliśmy ostatnio, że Fernando Torres i Steven Gerrard nie zagrali razem wiele razy w tym sezonie. Miejmy nadzieję, że będą częściej w przyszłym - dodał.
- Widzieliśmy też dobre występy młodych zawodników - Davida Ngoga, Nabila El Zhara, Ryana Babela i Emiliano Insuy.
- Mamy bardzo dobry zespół, ale wciąż możemy być jeszcze lepsi.
- Jak bardzo? Wystarczająco, aby wygrać tytuł? Jestem pewien, że to wystarczy, aby się liczyć. Jak w tym roku, spróbujemy powalczyć we wszystkich rozgrywkach.
Skupienie Beniteza w ostatnich miesiącach opierało się na zapewnieniu przyszłości gwiazdom zespołu.
Daniel Agger, Fernando Torres, Steven Gerrard i Dirk Kuyt poszli w ślady trenera i uzgodnili warunki przedłużeń kontraktów.
- Kilka klubów pytało o naszych zawodników, więc pierwszeństwem było przedłużenie umów kluczowych piłkarzy - powiedział. - Ci gracze tworzą kręgosłup zespołu.
- Wydaliśmy trochę pieniędzy, aby to załatwić i teraz potrzebujemy lekkiego ulepszenia, ponieważ jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji.
Benitez, który podpisał nowy pięcioletni kontrakt w marcu, w przyszłym tygodniu będzie świętował piątą rocznice pracy w Liverpoolu.
- Kiedy zdecydowałem podpisać nowy kontrakt, podjąłem tą decyzję, ponieważ Liverpool Football Club to więcej niż klub.
- To serce miasta. To nasze życie i to ma wielkie znaczenie dla miejscowych ludzi. Uważałem, że muszę podpisać. Musimy walczyć i musimy to zrobić.
- Każdego roku, każdego tygodnia i każdego dnia, gdy rozmawiasz z kibicem wspiera ciebie i zespół.
- Widzisz pasję i to robi ogromną różnicę.
- Nasi fani są niesamowici i kiedy rozmawiam z ludźmi z Hiszpanii, mówią to samo. Znów się o tym przekonamy, kiedy pojedziemy do Azji.
- Otrzymuję wiele listów od ludzi piszących o klubie. Jak już powiedziałem - to więcej niż klub.
Komentarze (0)