Kuyt: Chcę wrócić do Feyenoordu
Dirk Kuyt wyznał ostatnio, że chciałby powrócić do Feyenoordu pod koniec swojej piłkarskiej kariery, zaznaczył jednak, że w Liverpoolu ma jeszcze dużo do zrobienia.
28-letni Holender trafił na Anfield w 2006 roku, właśnie z Rotterdamu.
Kuyt nie ma zamiaru opuszczania Merseyside w chwili obecnej. Wyjawił on, że jest w stałym kontakcie z Mario Beenem z Feyenoordu. Manager klubu z Eredivisie przyjmie Kuyta z otwartymi ramionami.
- Znam Mario bardzo dobrze - chwalił się Kuyt.
- Mamy dobry kontakt przez telefon. Rozmawiamy o zawodnikach, ale także o wszystkim co dzieje się w Liverpoolu.
- Myślę, że pomoże on Feyenoordowi w odniesieniu zwycięstwa. Zdobycie mistrzostwa przez ten klub byłoby dla mnie i dla niego cudowne.
- Kiedy jeszcze grałem na de Kuip, każdy kto przyjeżdżał by z nami grać, czuł strach.
- Chciałbym, aby to powróciło.
- Nie pyta mnie o powrót. Wie dobrze, że nie jestem gotów by opuścić The Reds.
Komentarze (0)