Liverpool dementuje plotki
Liverpool dementuje doniesienia i oskarżenia Crewe jakoby nielegalnie pozyskał nastolatka Maxa Claytona. Dyrektor Crewe, Dario Gradi w poniedziałek powiedział, że jakiś klub z Premier League próbuje w nieczysty sposób sprowadzić do siebie młodego piłkarza.
Media podchwyciły temat i zasugerowały, że tym klubem jest Liverpool, lecz The Reds od razu zareagowali i zdementowali wszystkie plotki na ten temat.
Liverpool łączony był z Claytonem w styczniu 2008 roku, klub miał zaoferować sześciocyfrową sumę by młodzik dołączył na Anfield.
Crewe odrzuciło wtedy ofertę Liverpoolu. Teraz Gradi uważa, że jego piłkarz chce opuścić drużynę z League Two na rzecz większego klubu.
- Max przyszedł do nas i powiedział, że chce opuścić klub dla większych celów - powiedział Dario Gradi.
- Zawsze martwiła mnie sytuacja finansowa klubów z których wykradano zawodników.
- Jaką rekompensatę otrzymamy za to ile pracy włożyliśmy w tego zawodnika? Każdy sposób rewanżu jest odpowiedni, byle był współmierny do włożonej pracy.
- To normalne, że wielkie kluby kradną innym dobrych zawodników.
Komentarze (0)