Reina: Nasz podwójny cel
Pepe Reina ujawnił dlaczego Liverpool ma podwójny bodziec do zakończenia sezonu 2009-10 zwycięstwem nad Hull w te popołudnie. The Reds mogą zapewnić sobie szóste miejsce w tabeli zdobywając trzy punkty na KC Stadium, jeśli Aston Villa nie zdoła pokonać Blackburn Rovers.
W dodatku czyste konto zespołu Rafaela Beniteza zachowane w meczu ze zdegradowanym Hull pozwoliłoby Reinie zgarnąć prestiżową Złotą Rękawicę, nagrodę za największą liczbę meczów ligowych bez straty bramki w sezonie.
Strzegący bramki Liverpoolu Hiszpan jest obecnie na równi z golkiperem Chelsea Petrem Cechem w wyścigu po nagrodę (obaj zachowali czyste konto w 16 meczach), ale zostanie bezspornym zwycięzcą jeśli Hull nie będzie w stanie przełamać defensywy the Reds a Wigan zdoła zdobyć bramkę na Stamford Bridge.
- Musimy postarać się zdobyć szóste miejsce, to nasz kolejny cel. Jeśli Villa nie wygra a my zdobędziemy trzy punkty, szósta pozycja jest nasza, więc jest to coś, na co warto mieć nadzieję i postarać się osiągnąć – powiedział Reina.
- Wszyscy chcemy zaliczyć dobry występ. Wiemy, że walczymy o szóstą lokatę oraz Złotą Rękawicę, więc postaramy się zachować czyste konto i wygrać.
- Zawsze dobrze jest kończyć zwycięstwem. Dla fanów i zespołu lepiej jest zanotować na zakończenie sezonu wygraną.
- Hull będzie myśleć tak samo. Pomimo, że zostali zdegradowani wciąż muszą rozegrać mecz przed własną publicznością. Będą naprawdę zdeterminowani by wygrać i zdobyć trzy punkty dla swoich fanów.
- Musimy się jednak skupić na sobie i postarać się pokazać dobrą grę.
Jeśli Reina zdoła zatrzymać Hull, 27-latek zdobędzie swoją czwartą Złotą Rękawicę od kiedy przybył do Premier League w 2005 roku.
Jednakże, Hiszpan twierdzi, że trofeum nie jest wyłącznie nagrodą dla bramkarzy.
- To nie nagroda dla bramkarza, to nagroda dla całej drużyny za jej grę w defensywie. Zdobycie jej to zasługa wszystkich w zespole, ponieważ bez nich byłoby to niemożliwe – stwierdził.
- Miejmy nadzieję, że zdołamy utrzymać czyste konto. Oczywiście liczę również na to, że Wigan zdobędzie bramkę na Stamford Bridge.
- Musimy wykonać swoją pracę i postarać się wygrać, zachowując czyste konto lub nie. Musimy po prostu zdobyć trzy punkty i zakończyć sezon pozytywnym aspektem.
Reina udowodnił ostatnio swoje przywiązanie do Liverpoolu podpisując nową sześcioletnią umowę.
Przyznaje, że mijająca kampania była nieudana, ale jest pewien, że the Reds wrócą silniejsi w następnym sezonie.
- Jestem pewien, że odbijemy się od dna, inaczej nie przedłużyłbym kontraktu. Zawsze mówiłem, że Liverpool to wielki klub bez względu na wszystko i jestem tu szczęśliwy – wyznał Hiszpan.
- Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będę jeszcze szczęśliwszy, i że zdobędziemy jakieś trofea.
Komentarze (0)