Statystyki: Lucas dominował

Lucas Leiva otrzymuje zewsząd pochwały za niedzielny występ w zremisowanym 1-1 meczu z Manchester City, nasze statystyki jasno wykazują, dlaczego.

Oto najważniejsze liczby z systemu Opta odnośnie meczu:

Lucas Leiva i Daniel Agger mieli stuprocentową skuteczność w odbiorach piłki.

Lucas wygrał również najwięcej bezpośrednich pojedynków ze wszystkich pomocników – przy skuteczności 81,3 proc.

Brazylijczyk miał też najwięcej kontaktów z piłką – 91, tuż za nim był Jose Enrique – 88 dotknięć. W zespole City natomiast najwyższą statystykę miał Gareth Barry – 93 kontakty z piłką.

Joleon Lescott był najdokładniej zagrywającym obrońcą na boisku, 92,7 procent jego podań znajdowało adresata. W naszej formacji defensywnej najlepiej wypadł w tej kwestii Martin Skrtel – 85,7 proc. skuteczności podań.

W linii pomocy natomiast zarówno Lucas, jak i Yaya Toure mieli po 75 podań, przy identycznej skuteczności – 92 proc.

Tymczasem Charlie Adam może zostać uznany za „najbardziej ambitnego” pomocnika, aż 23,2 proc. jego zagrań do partnerów, było długimi podaniami.

Z wszystkich napastników, którzy grali od początku meczu, najdokładniej podawał Luis Suarez – 81,6 proc. skuteczności.

Liverpool oddał 17 strzałów (sześć celnych), przy siedmiu Manchester City (trzy celne).

Czternaście prób zdobycia bramki przez Liverpool miało miejsce w polu karnym przeciwnika, przy czterech ze strony City.

Gospodarze cieszyli 51,3 proc. posiadania piłki.

W bitwie fizycznej również the Reds byli górą – wygrali 56,7 proc. bezpośrednich pojedynków, oraz 61,9 proc. starć w powietrzu.

Licznik podań wskazuje dla Liverpoolu 502, przy 489 dla Manchester City. Goście byli jednak nieco bardziej precyzyjni w operowaniu piłką – przy 85,1 proc. podań odnajdywali swoich partnerów, skuteczność gospodarzy była na poziomie 81,1 proc.

Downing i spółka centrowali ze skrzydeł 35 razy, podczas gdy drużyna City miała zaledwie 13 dośrodkowań.

Tylna straż drużyny Roberto Manciniego aż 36 razy ratowała się wybiciami piłki, przy czym 13 z tych zagrań wykonał imponujący w tym meczu Vincent Kompany.