Redknapp: Potrzeba skuteczności
Jamie Redknapp, były pomocnik the Reds wzywa zawodników Liverpoolu do wypełnienia luki, jaka powstała po zawieszonym Luisie Suarezie. Urugwajczyk - najlepszy w tym sezonie strzelec w drużynie, z ośmioma bramkami na koncie - opuści najbliższych siedem spotkań po tym, jak władze klubu zdecydowały się nie odwoływać od decyzji o zawieszeniu go za ubliżanie na tle rasistowskim zawodnikowi Manchesteru United, którym był Patrice Evra.
Suarez zaliczył pierwszy z ośmiu meczy kary we wtorkowej porażce 3-0 z drużyną Manchesteru City, w którym Andy Carroll prowadził „bezębny” atak Liverpoolu.
Był to już szósty mecz w tym sezonie, w którym drużyna Kennego Dalglisha nie potrafiła strzelić bramki i były pomocnik the Reds, Jamie Redknapp twierdzi, że tacy zawodnicy jak Carroll, Dirk Kuyt, Craig Bellamy i Stewart Downing muszą podczas nieobecności Suareza być bardziej skuteczni.
- Muszą być bardziej wydajni – powiedział Redknapp stacji Sky Sports.
- W porządku jest wystawić kogoś do drużyny ale musi to być ktoś, kto chce grać na odpowiednim poziomie, i grać na tym poziomie. Przeciwko City widzieliśmy sytuację bez Suareza, momentami było dość trudno.
- Liverpool ostatnio wyglądał świetnie w meczach wyjazdowych. Suarez daje drużynie coś innego, jest wspaniałym piłkarzem.
Bez niego mamy Carrolla w ataku i Liverpool łapie się na tym, że gra albo długie piłki, albo typowe „wrzutki” na napastnika wykorzystując jego możliwości gry w powietrzu.
- Momentami kiepsko im szło przeciw City i dlatego myślę, że Bellamy grając w ataku dałby drużynie większe możliwości gry szybkimi podaniami. Carroll w chwili obecnej nie jest w najlepszej formie.
- Kenny mówi o tym, że potrzebują zawodników chłodno kończących akcje, ale obecnie takich w drużynie nie ma. Downing nie strzela bramek, Kuyt nie strzela.
- Zawodnicy musza stanąć na wysokości zadania i zacząć strzelać bramki.
Jego towarzysz w studiu Sky Sports, Gary Neville nie uważa, żeby Dalglish musiał korzystać z rynku transferowego żeby zapełnić lukę po Suarezie.
Twierdzi, że trener Liverpoolu musi tylko zaufać Carrollowi zakupionemu z Newcastle United za 35 milionów funtów, a także takim zawodnikom jak Kuyt i Bellamy.
- Ci zawodnicy potrzebują regularnych występów – powiedział Neville.
- Carroll nie gra regularnie odkąd przyszedł do klubu. Uważam, że powinien teraz zagrać w kolejnych sześciu, siedmiu meczach, powinien dostać kredyt zaufania.
- Nie ma sensu wydawać wielkich pieniędzy. Dalglish ma w składzie zawodników, musi tylko mieć wiarę w Kuyta, Bellamyego, Carrolla i dawać im szansę na regularne występy.
Komentarze (4)
Pamiętamy jak często Crouch sobie radził z Torresem obok. Fajny był to duet. Crouch zawsze te piłki zgrywał, było mega groźnie. Carroll też zgrać potrafi, ale na dziś nie ma do kogo.