Mancini: Tam nie było karnego!
Roberto Mancini opuszczał Anfield Road z przekonaniem, że jeśli powinien być podyktowany rzut karny w półfinałowym meczu Carling Cup, to dla jego drużyny za przewinienie na Edinie Dzeko w polu karnym w pierwszej odsłonie.
Nigel de Jong dał Citizens prowadzenie, jednak do wyrównania w pierwszej połowie doprowadził Gerrard po strzale z wapna.
W drugiej odsłonie po raz kolejny wygrywali City, dzięki bramce Dzeko, jednak ostatnie słowo za sprawą Bellamy'ego należało do Liverpoolu i to Czerwoni zameldowali się w finale na Wembley.
- Bez błędu arbitra z podyktowaniem rzutu karnego dla Liverpoolu prawdopodobnie to moja drużyna byłaby górą. Tam nie było jedenastki. Z pewnością karny był parę chwil wcześniej, gdy Edin był faulowany w polu karnym gospodarzy przez Adama.
- Faul na Dzeko był ewidentny w 100%. W przypadku Micaha, piłka najpierw trafiła jego nogę, zanim odbiła się od ręki.
- Nie chodzi o to, bym krytykował arbitra. Przedstawiam tylko swoją opinię na boiskowe wydarzenia.
- Jestem zadowolony z poziomu jaki zaprezentowaliśmy na Anfield. Każdy jest rozczarowany z rezultatu, ale teraz już nic nie możemy zrobić.
- Po karnym w pierwszym spotkaniu graliśmy naprawdę dobry futbol. Dzisiejszego wieczoru było nam jeszcze trudniej. Liverpool okazał się silnym rywalem, mimo to strzeliliśmy 2 gole, które potrzebne nam były do awansu.
- Głupio straciliśmy bramkę, gdy prowadziliśmy 2-1 i takie coś nie powinno nam się przydarzyć. Jeśli strzelasz 2 gole na Anfield, powinno ci to wystarczyć do awansu.
- Każde rozgrywki są dla nas ważne i robiliśmy wszystko, by na wszystkich frontach grać jak najdłużej. Teraz została nam Premier League i Liga Europy i skupimy się na nich.
Na pytanie o zmianę Stefan Savicia i wpuszczenie w przerwie Sergio Aguero, boss Obywateli odpowiedział: - Savic jest młodym piłkarzem i ciągle musi się rozwijać. Potrzebowaliśmy więcej gry ofensywnej, stąd taka zmiana.
Komentarze (13)
Mancini jak zwykle szarmancki, jak jego zespół nie wygrywa meczu.
Chelsea4Ever, a Wy kiedy ostatni raz wygraliście z Liverpoolem na Stamford Bridge i ile razy w ostatnich pięciu meczach? :)