Kenny: Każdy może być bohaterem
Kenny Dalglish wierzy, że w sobotę, kiedy to Liverpool w meczu z Manchesterem United będzie starał się po raz kolejny w tym tygodniu pokazać z jak najlepszej strony w pucharach, fani the Reds ponownie mogą stać się dwunastym zawodnikiem drużyny. Dalglish sądzi, że kibice mieli swój nieoceniony wkład w zwycięstwo w półfinale Carling Cup nad Manchesterem City.
Teraz, kiedy nadchodzi sobotni mecz czwartej rundy Pucharu Anglii, menedżer Liverpoolu liczy na powtórkę.
- Zachowanie wszystkich osób wspierających w środę Liverpool było fantastyczne – powiedział boss the Reds.
- Kibice byli niesamowici. Dodawali piłkarzom sił, a piłkarze im. Wzajemnie sobie pomagali.
- Po dwóch spotkaniach niewątpliwie byliśmy lepszą drużyną i zasłużyliśmy na awans.
- Teraz potrzebujemy tego, by wszyscy na i poza boiskiem zaprezentowali taki sam poziom, co w środę.
- Jeśli będziemy tak grać i otrzymywać takie wsparcie od kibiców, to będziemy mieli większe szanse, by daleko zajść w Pucharze Anglii.
Craig Bellamy trafił na czołówki gazet, po tym jak strzelił rozstrzygającego gola przeciwko swojemu byłemu klubowi. Steven Gerrard stwierdził, że wpływ, jaki Walijczyk ma na klub w tym sezonie jest podobny do tego, jaki miał w 2001 roku Gary McAllister, również sprowadzony za darmo do klubu z Anfield.
Jednak Dalglish, który liczy na powrót Jaya Spearinga na nadchodzący mecz, przekonuje, że jego skład pełen jest potencjalnych bohaterów.
- Craig był tamtego wieczora fantastyczny – powiedział Szkot. – Różni ludzie wybierają różne środki by okazać szacunek i respekt, jeśli Steven uznał za stosowne porównać go do Gary’ego Maca, to w porządku. Jednak Craig musi po prostu być sobą i robić to, co ostatnio.
- Jego występ dał wszystkim w zespole dodatkową motywację, dał ją również kibicom, po prostu wszystkim.
- Jednak nie tylko Craig potrafi to zrobić, są w zespole również inni gracze, których na to stać. To on trafił po środowym spotkaniu na czołówki gazet, co jest dla niego i dla nas fantastyczną sprawą, jednak w sobotę równie dobrze może być to ktoś inny. Jednak nie musimy wierzyć w to, co czytamy w gazetach, po prostu robimy swoje i koncentrujemy się na swoim meczu, chcemy odnieść sukces jako zespół.
- Jay wygląda coraz lepiej, być może będę mógł o niego wzbogacić nasz skład.
Liverpool zmierzy się z Cardiff City w finale Carling Cup 26 lutego na Wembley.
Wcześniej the Reds czekają dwa mecze z Manchesterem United, a także ważne ligowe spotkania z Wolverhampton i Tottenhamem.
Dalglish chciałby na razie, by porzucić jakiekolwiek myśli o finale na Wembley.
- Dostanie się na Wembley to zawsze bardzo przyjemne przeżycie, ale przedtem czeka nas jeszcze wiele spotkań. Nie możemy dać się ponieść, nie możemy tracić z oczu naszego celu, jakim jest walka w każdym następnym spotkaniu, w jakim zagramy.
- Dostaliśmy naszą nagrodę, jednak teraz czeka nas inne wyzwanie i musimy mu sprostać, jeśli chcemy dalej grać w Pucharze Anglii.
Komentarze (6)
Cavani za 30mln w Liverpoolu. Warto marzyć,choć wątpię by Napoli grające w LM puściło go już w styczniu...choć kto wie do ostatniej godziny ostatniego dnia okienka może się coś wydarzyć,doskonale wiemy jak było rok temu:)
Dal by nam duzo Sily w ofensywie
Suarez Cavani ! Atak najlepszy w Premiership!