Adam: Środek pola kluczowy
Charlie Adam wierzy, że losy starcia w rozgrywkach FA Cup pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem United zostaną rozstrzygnięte w środku pola. Szkot wierzy, że posiadanie w drużynie zdrowego Stevena Gerrarda może okazać się kluczowym elementem potrzebnym do dominacji w środkowej strefie i awansu do piątej rundy.
- Kiedy masz gracza o takich umiejętnościach, jak nasz kapitan, który jest poza grą przez wiele miesięcy, brakuje ci go.
- Dobrze jest go mieć znów w drużynie. Widać, że zaczyna odnajdywać swój rytm.
- W wielkich meczach środek pola jest bardzo ważny. Musisz go zdominować.
- Mam nadzieję, że mamy odpowiednich piłkarzy do tego. Jesteśmy gotowi i możemy wygrać bitwę w środku pola i awansować do piątej rundy.
- Gramy u siebie i mamy nadzieję, że uda nam się wywrzeć presję i wywalczyć awans.
Adam stwierdził, że Dalglish posiada aurę, która powoduje, iż gracze chcą za nim podążać.
- Wszystko jest jasne, bo trenerzy i menedżer mowią nam, czego od nas oczekują
- Jest tu od roku i chce poczynić postępy w ciągu najbliższych kilku lat, a my to zrobimy.
- Jednak najważniejszy jest następny mecz, a FA Cup to wielkie rozgrywki.
Komentarze (4)
DawaĆ Liverpoolczycy !
Skopiemy dupe czerwonym Indorom!:P
Występ tego pierwszego jest możliwy, chociaż ma drobny uraz. Dodatkowo kontuzjowani są Fletcher, Anderson, Cleverley.
Do tego wiekowy Giggs czy Scholes. Dlatego liczmy mocno na występ Carricka.
Ze środkiem pola nie będą mieć problemów Liverpoolczycy. Jak dla mnie wszystko zależy od defensywy gospodarzy. Jeśli Enrique powstrzyma Valencie który w ostatnie 4 mecze zdobył 7 asyst i gola, cała ofensywa United ucierpi. Do tego dobrze musieliby zabrezentować się środkowi obrońcy Agger i Skrtel. Jak dadzą radę Rooneyowi i Welbeckowi to Liverpool powinien wygrać.
Jose Enrique gra dobrze, zobaczymy co zrobi z nim Valencia. Jego wrzutki są zabójcze i tego powinni bać się Dalglish i reszta, bo Rooney mimo, iż jest niski to ma niesamowity strzał głową...