Park: Zapomnieć i robić swoje
Park Ji-Sung powiedział, że zawodnicy Manchesteru United muszą szybko zapomnieć o meczu z Liverpoolem w 4 rundzie Pucharu Anglii i skupić się na rozgrywkach ligowych.
Koreańczyk strzelił gola w sobotnie popołudnie na Anfield, ale mimo to Czerwone Diabły nie zdołały wyeliminować Liverpoolu i pozostała im gra o mistrzostwo Anglii a także w Lidze Europy.
W środku tygodnia United zagrają u siebie ze Stoke, z kolei lider rozgrywek - Manchester City uda się na Goodison Park.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że kolejny mecz gramy już we wtorek. Możemy szybko zapomnieć o rozczarowaniu w Fa Cup i spojrzeć w przyszłość.
- Ciągle gramy o wygranie Premier League, nie zapominając również o Lidze Europy. Nie chcemy marnować naszych szans na tych 2 frontach.
- Zawsze staramy się wygrywać, gdyż reprezentujemy Manchester United. W sobotę przydarzyła się nam chwila dekoncentracji i Liverpool to świetnie wykorzystał.
Spotkanie to nie było najprzyjemniejszym doświadczeniem dla Patrice'a Evry, który przy każdym kontakcie z piłką był wygwizdywany przez fanów gospodarzy.
Według Koreańczyka zachowanie kibiców The Reds było normalne, jeśli chodzi o odwieczną rywalizacją Diabłów z The Reds.
- Atmosfera na trybunach nie była najgorsza. Anfield to trudny teren do gry dla zespołów przyjezdnych i nie jest łatwo tu zwyciężyć. Ten mecz nie różnił się w żaden szczególny sposób od naszych poprzednich wizyt w Liverpoolu - podsumował.
Komentarze (3)