McCarthy: Ta kwota mu nie pomaga
Mick McCarthy jest przekonany, że Andy Carroll zrzuci wkrótce z siebie metkę z kwotą 35 mln funtów i zacznie wreszcie spłacać wielomilionowy transfer Liverpoolu sprzed roku.
Szkoleniowiec Wilków należy do grupy fanów talentu rosłego Anglika i dodaje, że olbrzymia presja leżąca na napastniku ze względu na dużą kwotę, jaką The Reds zapłacili Newcastle w styczniu 2011 roku najbardziej mu przeszkadza.
- Andy jest dobrym napastnikiem, jednak ludzie cały czas będą wałkowali temat tych 35 milionów.
- Zawodnikowi ciężko jest grać, zwłaszcza, gdy od samego początku nie wszystko zaskoczy, tak jak należy. Jeśli nie strzelasz bramek i masz pewne problemy, od razu pojawią się opinię, że klub kompletnie zmarnował pieniądze.
- Carroll na pewno nie miał łatwego startu w Liverpoolu. Być może oni grają w trochę inny sposób, niż Newcastle, do czego Andy był przyzwyczajony. Według mnie to naprawdę dobry piłkarz, który ma spore umiejętności.
Komentarze (0)