Rodgers: Liverpool wciąż marką
Brendan Rodgers na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział, że Liverpool jest ciągle zespołem, który może wciąż przyciągać zawodników światowej klasy. Menadżer The Reds oczekuje styczniowego okienka transferowego, by odpowiednio uzupełnić braki w zespole.
Boss Liverpoolu jest przekonany, że mimo kilkuletniej nieobecności Czerwonych w Champions League, najlepsi piłkarze wciąż patrzą z podziwem na klub.
- Przyglądamy się piłkarzom, którzy mogą być dla Liverpoolu potencjalnym wzmocnieniem zimą. Latem w klubie zaszły spore zmiany, więcej zawodników odeszło, aniżeli przybyło do Liverpoolu, dlatego musimy odpowiednio zbilansować nasz skład w styczniu.
- Oczekuję okienka transferowego, mając nadzieję na jak najszybsze ściągnięcie odpowiednich piłkarzy.
- Być może będzie to 2-3 zawodników.
- Liverpool jest klubem, który zawsze będzie kusił najlepszych piłkarzy z uwagi na historię, otoczkę i styl gry, który chcemy propagować.
- Spójrzcie na Nuriego Sahina. Mógłby przenieść się do kilku innych zespołów, grających w Lidze Mistrzów, miał okazję gry w Arsenalu, jednak splendor i historia Liverpoolu przyciągnęła go tutaj.
- Nasz klub zawsze będzie kusił najlepszych zawodników, jednakże chcemy powrócić na należne nam miejsce w hierarchii a wtedy będzie jeszcze łatwiej o nowych, klasowych graczy.
Rodgers, którego zespół przygotowuje się do niedzielnej rywalizacji z Newcastle, ma nadzieje, że błędy z letniego okna transferowego nie zostaną powtórzone.
Liverpool wypożyczył Carrolla do WHU, nie pozyskując ostatecznie nikogo w zamian.
- To była nauczka dla wszystkich. W klubie pojawił się nowy trener, nowi ludzie i wynikły błędy na linii komunikacyjnej.
- Nie mieliśmy jeszcze zespołu ludzi odpowiadających za rekrutację piłkarzy i niektóre sprawy były nadzwyczaj skomplikowane.
- Obecnie dysponujemy grupą scautów przemierzających cały świat, pracujących bardzo ciężko, którzy obserwują piłkarzy, sprawdzają ich możliwą dostępność na rynku transferowym w odpowiedniej cenie.
- Właściciele są wspaniałymi ludźmi. Są otwarci i dzięki temu, komunikacja między nami jest bardzo dobra. Regularnie rozmawiamy.
- Chcę pchnąć ten klub naprzód. Będziemy potrzebowali jednak wzmocnień w kilku płaszczyznach, co może dać nam znaczącą różnicę w grze.
- Kreujemy tu odpowiedni model gry i mam nadzieję, że będzie to doskonale zauważalne w przeciągu najbliższych lat.
Rodgers, który absolutnie nie ma zamiaru ściągać w styczniu z West Hamu Andy'ego Carrolla, zaprzeczył pogłoskom, jakoby właściciele postawili mu ultimatum, że może dokonywać transferów piłkarzy, którzy nie przekroczyli jeszcze 23 lat.
- Będąc szczerym mogę przyznać, że nigdy nie postawiono mi takiego warunku.
- To prawda, że właściciele chcą, byśmy kupowali piłkarzy, którzy w klubie mogą się rozwinąć i stanowić o jego sile, jednakże zdają sobie sprawę, że potrzeba również doświadczonych zawodników.
- Trzeba odpowiednio zbilansować zespół. Jeśli masz w składzie graczy, mających na koncie wiele spotkań na wysokim poziomie, wpłynie to korzystnie na rozwój młodych piłkarzy. Wiem, jakie podejście do tego mają nasi właściciele. Gracze z przedziału 22-29 lat są w ich mniemaniu w dobrym wieku.
- Kilku z najlepszych piłkarzy zdecydowało się związać swoją przyszłość z klubem. W futbolu, jeśli zawodnicy nie widzą perspektyw na przyszłość w drużynie, decydują się na zmianę barw. Tymczasem Daniel Agger, Luis Suarez i Martin Skrtel prolongowali swoje umowy. Uczynią to także następni.
- Ten sezon jest dla nas okresem przejściowym, jednak to nie wpłynie na naszą motywację zwyciężania.
- Doskonale wiem, że potrzebujemy wsparcia. Przy odpowiednim wsparciu w zimowym oknie transferowym może dać nam to pozytywnego kopa w drugiej fazie sezonu.
Komentarze (7)