Spurs - LFC: Ostatnie 5 meczów
Jutro na White Hart Lane Koguty będą rywalizować z Liverpoolem w ramach środowych spotkań angielskiej Premier League. Przypomnijmy sobie 5 ostatnich konfrontacji w Londynie pomiędzy tymi drużynami.
Tottenham 4-0 Liverpool
Wrzesień 2011
Premier League
Charlie Adam i Martin Skrtel ujrzeli czerwone kartki, co znacząco ułatwiło zadanie Kogutom, mogącym bez problemy wypunktować bezradny Liverpool. Dzieło zniszczenia gości rozpoczął w 6 minucie po efektownym rajdzie Luka Modrić. The Reds w drugiej połowie dwukrotnie dobijał Adebayor.
Tottenham 2-1 Liverpool
Listopad 2010
Premier League
Aaron Lennon został katem Liverpoolu strzelając zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry. Angielski skrzydłowy upokorzył Czerwonych po tym, jak piłkę do własnej siatki wpakował Martin Skrtel, który w pierwszej połowie dał The Reds przewagę.
Tottenham 2-1 Liverpool
Sierpień 2009
Premier League
Gole strzelone przez Beniot Assou-Ekotto i Sebastiana Bassonga przesądziły o rozczarowującej porażce Liverpoolu na starcie nowego sezonu. Bramka Gerrarda z rzutu karnego była wszystkim, na co było stać tego dnia podopiecznych Rafy Beniteza.
Tottenham 2-1 Liverpool
Listopad 2008
Premier League
Liverpool od 3 minuty spotkania po golu Kuyta długo dominował w tym meczu marnując wiele dogodnych okazji na kolejne bramki. Nieszczęście zaczęło się w 70 minucie, kiedy piłkę do własnej bramki nieszczęśliwie skierował Carragher. Nie zraziło to Czerwonych, którzy rzucili się do ataków, chcąc koniecznie wywieźć z Londynu pełną pulę, ale marzenia legły w gruzach, a kibice the Reds poczuli się, jakby ich ktoś uderzył pięścią w brzuch, gdy Roman Pawluczenko pokonał Reinę w doliczonym czasie gry.
Tottenham 4-2 Liverpool
Carling Cup
Listopad 2008
Liverpool został wyeliminowany w 4-tej rundzie pucharu Carling Cup po porażce 2-4 w fatalnym stylu. Fraizer Campbell i Roman Pawluczenko strzelili po dwie bramki dla klubu z północnego Londynu, a Damien Plessis i Sami Hyypia ratowali honor the Reds.
Komentarze (11)
Wiem, że to straszne i okropne, ale czy przy okazji mogłabym prosić o aktywację konta 'zocha94' na forum?
Pora na zwycięstwo na White Hart Lane.
Pora na rosół z kury.