Gerrard: Niewiele nam brakuje
Steven Gerrard wierzy, że Liverpoolowi niewiele brakuje, aby ponownie włączyć się do walki o miejsce w pierwszej czwórce. 32-latek poprowadził the Reds do dwóch finałów Ligi Mistrzów w 2005 i 2007 roku, ale klub już od trzech lat nie gra w tych czołowych europejskich rozgrywkach.
Kwalifikacja do europejskich rozgrywek jest w tym sezonie wciąż możliwa po tym jak Gerrard zainspirował w niedzielę zespół do zwycięstwa nad Aston Villą, jednak cokolwiek wydarzy się tym razem, kapitan Liverpoolu uważa, że Liverpool może niedługo powrócić do pierwszej czwórki.
- Niewiele nam brakuje. Ulepszymy w to lato nasz zespół i wierzymy, że w następnym sezonie możemy być bardziej konkurencyjni w walce o pierwszą czwórkę.
- Wiemy, jaki jest nasz problem, jest nim niekonsekwentność.
- Przez większość meczów graliśmy lepiej niż wskazywałaby na to nasza pozycja tabeli, ale jeżeli popatrzymy na takie występy jak przeciwko Southampton, Aston Villi u siebie, West Bromem na wyjeździe, czy Arsenalem u siebie, jest wiele meczów, z którymi ten zespół sobie nie poradził.
- Z tego powodu znajdujemy się w takim a nie innym położeniu. Mieliśmy również kilka fantastycznych występów, które zasługiwały na miejsce w pierwszej czwórce.
Gerrard otrzymał ogromną pochwałę od menedżera Brendana Rodgersa za jego niedzielny występ pomimo dostania zastrzyku, który zmniejszył ból w pięcie.
Luis Suarez i Philippe Coutinho, którzy kolejno zdobyli karnego i zaliczyli asystę, również zostali pochwaleni przez bossa i Gerrard się z nim zgadza.
- Mając w swoim zespole takich piłkarzy jak Coutinho i Suarez wygrywa się mecze – powiedział kapitan reprezentacji Anglii.
- Od kiedy, już jako dziecko, byłem piłkarzem, było lepiej grać z jakościowymi piłkarzami. Michael Owen, Fernando Torres, Suarez, Coutinho, z wszystkimi nimi grało się najłatwiej.
Liverpool ma wciąż siedem meczów do rozegrania, a wśród nich spotkania z konkurentami o miejsce w europejskich pucharach, Evertonem i Chelsea.
- Musimy wciąż naciskać i walczyć o miejsce w Europie – dodał Gerrard.
- Wiele drużyn, znajdujących się nad nami w tabeli, grają jeszcze ze sobą, więc mamy nadzieję, że na parę potknięć, które moglibyśmy wykorzystać. Ważne jest, żebyśmy zdobywali maksymalną ilość punktów. Menedżer powiedział nam, że teraz każdy mecz jest jak finał pucharu.
Komentarze (4)