Werner: Czekamy na przyszły sezon
Tom Werner potwierdził, iż Brendan Rodgers ma pełne poparcie po pierwszym sezonie za sterami Liverpoolu. Prezes the Reds dodał, że właściciele Fenway Sports Group są zachwyceni poczynaniami Irlandczyka, który został sprowadzony na Merseyside rok temu.
Liverpool zakończył sezon na siódmym miejscu w ligowej tabeli, czyli o lokatę wyżej niż w zeszłym roku. Werner jest jednak przekonany, że w drużynie drzemie potencjał, dzięki któremu mogą stać się coraz lepsi. Świadczy o tym znakomita druga połowa sezonu.
– Uważam, że Brendan poczynił znaczny progres – mówi prezes Liverpoolu.
– Jest świetnym strategiem. Sposób, w jaki prowadził drużynę przez cały sezon wykazał, że ma również cechy przywódcy.
– Oczywiście, możemy być rozczarowani faktem, że nie udało nam się zakończyć na wyższym miejscu, jednak dobrze widzieliśmy, jak w przeciągu sezonu zespół stawał się coraz silniejszy.
– Cieszymy się, że gracze, którzy dołączyli do klubu w styczniu notują tak wspaniałe występy.
– W tym sezonie zdobyliśmy o wiele więcej bramek niż w zeszłej kampanii. Wynik 38 trafień na wyjeździe jest najwyższym od roku 1990.
– Klub pod wodzą Brendana zmierza we właściwym kierunku, co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
– Naszym celem na lato jest wzmocnienie drużyny. Jako właściciele jesteśmy podekscytowani i z optymizmem patrzymy w przyszłość.
Tymczasem, Rodgers jest zdeterminowany, aby zrobić wszystko co tylko możliwe, by drużyna Liverpoolu była przygotowana na następny sezon. Cały zespół opuścił już klub oraz udał się na letnie wakacje. Powrót piłkarzy do Melwood jest planowany na 2 lipca. Rozpoczną się wtedy przygotowania przedsezonowe.
W ramach meczy towarzyskich, the Reds odwiedzą Norwegię, Irlandię oraz wybiorą się na dwutygodniowe tournée po Indonezji, Australii i Tajlandii. Dodatkowo, 2 sierpnia na Anfield rozegrany zostanie mecz z Olympiakosem.
Zeszłoroczne przygotowania do sezonu zostały zakłócone przez późne powroty piłkarzy, którzy reprezentowali swój kraj na Euro 2012 oraz igrzyskach olimpijskich.
Tym razem Brendan Rodgers spodziewa się łatwiejszej przeprawy.
– Koniec sezonu daje nam możliwość refleksji, piłkarze potrzebują odpoczynku zarówno fizycznie jak i psychicznie – mówi menedżer the Reds.
– Zaplanowaliśmy jednak minimalną długość przerwy od futbolu. Wracamy do treningów stosunkowo wcześnie, gdyż już na początku lipca.
– Chcę, by piłkarze byli w optymalnej dyspozycji jak tylko rozpocznie się sezon. Tego roku czekają nas nieco odmienne przygotowania do nowej kampanii ligowej.
– Zespół wraca do Liverpoolu wcześnie, by zdążyć przygotować się do, miejmy nadzieję, ekscytującego sezonu – zakończył Rodgers.
Komentarze (5)
Pierwsze słyszę.