Mignolet: 1. dzień w Liverpoolu

Nie mogę z tego naszego doktorka, śmieszy mnie ale jest super :D

teraz Mignolet czeka aż Jones numer odda :P

Podobny trochę do Neuera, oby bronił podobnie.

gościu o tylko jednym wyrazie twarzy :)

Ale nie pobił Jurka Dudka w kategorii "Najgorszy nos w Liverpoolu", chociaż było blisko.

jak być oberwał kolanem w nos to Twój też by tak wyglądał :P

Znów nasz doktorek w akcji :P

CH arakter... starajcie sie trzymać jakiś tam poziom (szczególnie, że te błędy podkresla jak byk na czerwono)

Też nie dałbym rady się uśmiechnąć jakby mi kazali taki strój prezentować. Piłkarze z pola mają przynajmniej bardzo fajny podstawowy komplet do prezentacji a bramkarze zostają z tymi dziwacznymi białymi.

Śmiesznie to wygląda jak nie ma nikogo obok. Wszedł sam do Melwood, podpisał kontrakt i wyszedł :)

Oczywiście wszyscy myślą, że Ayre był wtedy na Ukrainie. Pewnie jeszcze w Schalke a najpewniej jeździł Harleyem po dzielnicy :)