Kelly: Brazylia jest dla mnie inspiracją
Martin Kelly ma nadzieję, że udany powrót po kontuzji może zaowocować szansą na grę w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata z reprezentacją Anglii.
Obrońca był poza grą od września zeszłego roku, po tym jak zerwał przednie więzadło krzyżowe.
Kelly wrócił do pełnego treningu w okresie przygotowawczym i celuje w odnowienie formy, która doprowadziła go do powołania do składu reprezentacji Anglii na Euro 2012.
Jednak 23-latek zdaje sobie sprawę, że przede wszystkim musi odzyskać miejsce w wyjściowej jedenastce Brendana Rodgersa.
– Mistrzostwa Świata na pewno są bodźcem – powiedział Liverpool Echo.
– Co do Roya [Hodgsona], menedżera Anglii, to mogę być pewien, że będzie się rozglądał.
– Ja jednak na początku sezonu muszę skupić się na jak najlepszej pracy dla Liverpoolu. Muszę pokazać dlaczego dostałem od Brendana Rodgersa nowy kontrakt. Muszę odwdzięczyć się Brendanowi i Liverpoolowi i udowodnić dlaczego uwierzyli we mnie.
– Moim pierwszym celem jest poprawa kondycji, rozwój i powrót do miejsca w którym byłem na początku zeszłego sezonu.
– W futbolu wszystko szybko może się zmienić. Jeżeli znów dobrze wykorzystam moją szansę, to jestem pewien, że selekcjoner Anglii będzie się przyglądał.
Kelly przyznał, że w trakcie treningu był pod wrażeniem dwóch nowych hiszpańskich piłkarzy Liverpoolu – Iago Aspasa i Luisa Alberto.
– Nie znałem ich wcześniej, jednak zobaczyłem już na treningu co potrafią – powiedział.
Obydwaj mają naprawdę szybkie stopy i teraz to tylko kwestia odnalezienia się w angielskich realiach. Jestem pewien, że będą pracować na siłowni – to jest to, co większość zagranicznych piłkarzy musi zrobić po przyjściu tutaj, ze względu na to, że Premier League jest bardziej siłowa od innych lig.
– Wyglądają na świetnych gości i na naprawdę utalentowanych piłkarzy.
Komentarze (4)
ciężko odzyskać coś czego nigdy się nie miało ;)
Martin liczymy na Ciebie! :) Fajnie będzie zobaczyć go znowu na boisku, oby nic mu już nie przeszkadzało w rozwoju