Rodgers na temat Mosesa
Boss Liverpoolu, Brendan Rodgers wypowiedział się na temat swojego zaufania do wypożyczonego z Chelsea skrzydłowego, Victora Mosesa. Menedżer zauważył, że Nigeryjczyk może mieć duży wkład w drużynę w drugiej części sezonu.
23-latek pozytywnie rozpoczął swoją karierę w Liverpoolu, kiedy w jego debiutanckim meczu ze Swansea w październiku popisał się ładnym golem z dystansu. Od tamtej pory widzieliśmy Mosesa w czerwonej koszulce już 15 razy.
Po dosyć frustrującej pierwszej połowie meczu z Oldham w FA Cup w ostatni weekend, Brendan Rodgers zdecydował się zastąpić skrzydłowego już w przerwie. W przedmeczowej konferencji spotkania ze Stoke City północnoirlandzki trener wyjaśnił tamtą wczesną zmianę oraz powiedział kilka słów na temat przydatności Mosesa w klubie.
– Będąc szczerym z Victorem, został ściągnięty w połowie ostatniego meczu, ale jego reakcja była godna klasowego zawodnika – mówił Rodgers na konferencji przed meczem z The Potters.
– Otwarcie porozmawialiśmy o wymaganiach i oczekiwaniach wobec niego w tak dużym klubie, jakim jest Liverpool. Jego talent nie rozpłynął się w powietrzu.
– Wciąż jest ważną częścią składu i jest tu bardzo szczęśliwy. Oczywistym jest, że każdy piłkarz chce grać jak najwięcej. Victor jeszcze się uczy, podobnie jak w Chelsea, sprostać wymaganiom gry w topowym zespole – kontynuował.
– Jestem zachwycony, mogąc mieć go do dyspozycji. Nie mam wątpliwości, że, oczywiście w swoim czasie, pokaże swój talent z najlepszej strony. Victor to świetny facet – codziennie ciężko pracuje.
– Rozmawiałem z nim o rzeczach, jakie mógłby poprawić w swojej grze. Nie jest to łatwe do wypracowania, szczególnie z intensywnością, jaką narzucamy w codziennych treningach oraz meczach – powiedział Rodgers.
– To wciąż jest część jego aklimatyzacji tutaj. Mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwy, że jest z nami i jestem pewien, że będzie miał swój wkład w drugiej części sezonu – zakończył menedżer The Reds.
Komentarze (5)
PS Nie myślcie, że jestem jego fanem; gra fatalnie.