SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1218

Reina: Zawsze będę czerwony


Pepe Reina zakończył dziś swój dziewięcioletni pobyt w Liverpoolu, podpisując kontrakt z Bayernem Monachium. Za pośrednictwem swojej strony internetowej hiszpański bramkarz podziękował za czas spędzony na Anfield.

Mniej więcej w tym samym czasie w zeszłym roku napisałem do fanów Liverpoolu list pożegnalny, po tym jak dołączyłem do Napoli. Niektórzy pytali, dlaczego to zrobiłem, skoro odszedłem tylko na wypożyczenie i za rok wrócę do klubu, rzeczywistość była jednak inna - już wtedy wiedziałem, że mój czas na Anfield dobiegł końca.

Liverpool sprowadził Simona Mignoleta, by ten był pierwszym bramkarzem, a ja dostałem propozycje pójścia na wypożyczenie. Chciałem więc wykorzystać tę szansę, by podziękować kibicom, gdyż wiedziałem, że już nie wrócę.

Teraz w gruncie rzeczy skorzystam z okazji, aby jeszcze raz wykorzystać swoją szansę, jako iż moje odejście zostało już oficjalnie potwierdzone. Chciałbym podziękować wszystkim w Liverpoolu - i mam na myśli naprawdę wszystkich - za to co dla mnie zrobili przez te wszystkie lata. Ostatnim razem niektóre słowa zostały wyjęte z kontekstu, chciałbym jednak postawić sprawę jasno - nigdy nie chciałem opuścić Liverpoolu inaczej niż w dobrych stosunkach z klubem i kibicami, mam nadzieję, że uda się wyjaśnić wszystkie nieporozumienia raz na zawsze.

Byłem niezwykle szczęśliwy, mogąc spędzić tyle lat w klubie, który uważam za jeden z najwspanialszych w światowym futbolu. To był dla mnie prawdziwy zaszczyt. Wspomnienia, które mam z Anfield, moi koledzy z drużyny, fani i wszyscy ludzie w Liverpoolu na zawsze pozostaną w moim sercu.

Pod tym jednym względem jestem zawiedziony, że odchodzę z klubu. Naprawdę cieszyłem się swoim czasem spędzonym tutaj i jak to zawsze bywa w takich sytuacjach, bardzo ciężko jest mi się żegnać z tak specjalnym miejscem i ludźmi. Zawsze będę wdzięczny za to, że mogłem występować dla Liverpoolu. Mój czas w tym klubie kiedyś musiał dobiec końca tak więc czas iść dalej bez żadnych nieporozumień czy konfliktów.

Jedyne co mi teraz zostało to iść przed siebie i zacząć nową przygodę w Bayernie Monachium pod wodzą Pepa Guardioli, który był kapitanem Barcelony, gdy w niej występowałem. Mam nadzieję, że uda mi się cieszyć pobytem w Monachium tak samo, jak miało to miejsce w Liverpoolu. Znów miałem na tyle szczęścia, że przeniosłem się z jednego wspaniałego klubu do innego.

Niebawem wrócę na Anfield, najprawdopodobniej będę wtedy jednak zwykłym fanem dopingującym drużynę, a nie piłkarzem reprezentującym barwy klubu. Mam nadzieję, że gdy ten czas nadejdzie, Liverpool będzie rywalizował o największe trofea, tak jak to zawsze powinno być.

Na koniec chciałbym jeszcze podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie od momentu mojego przyjścia do klubu w 2005 roku – wszystkim menedżerom pod którymi występowałem, wszystkim piłkarzom z którymi dzieliłem szatnię, wszystkim członkom sztabu szkoleniowego, którzy pomagali mi w tak wielu rzeczach i rzecz jasna wszystkim fanom, którzy zawsze wspierali zarówno mnie jak i całą naszą drużynę. Uważam się za fana Liverpoolu i to się już nie zmieni, będę miał ten klub w sercu do końca życia.

You’ll Never Walk Alone,

Pepe

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

BobMarleyLFC 08.08.2014 23:08 #
I to jest właśnie cały Pepe Reina, od zawsze było widać, że kocha ten klub i tak już pewnie pozostanie. Szkoda, że niektórzy "fani" The Reds nie potrafili docenić jego oddania i przywiązania do czerwonych barw. Myślę, że to smutny dzień, bo odchodzi od Nas super bramkarz, jaki i wielki kibic Liverpoolu. YNWA!
lokiec 08.08.2014 23:15 #
YNWA!!!!!
adamo_p 08.08.2014 23:18 #
Once red always red
mikan1991 08.08.2014 23:49 #
Byłeś czerwony, jesteś czerwony i czerwony zostaniesz na zawsze Pepe!
romic 08.08.2014 23:52 #
W ambitnych klubach nie ma miejsca na sentymenty. Liczy się tylko to ile można dać drużynie by ta osiągnęła szczyt.
NaImieMiAdaś 09.08.2014 00:18 #
Kufa ,sie porycze zaraz
Hasan 10.08.2014 17:33 #
football to nie tylko kasa,przekrety i rywalizacja.to tez uczucia ktorych nie można kupic za zadne pieniądze.wspomnienia ,emocje,adrenalina,duch druzyny,determi9nacja-tego sie nie kupi.liczyłem ,ze pepe zostanie i powalczy o skład mimo jego wysokiej tygodniówki(nie róbmy jaj ,że jestesmy tacy biedni by go na 2 sezony utrzymac z ta pensją),to wyszło by na dobre i pepe i mignoletowi.nie wiemn co teraz bedzie.za 2 mln raczej nie kupimy dobrego bramkarza.może powalczyc o tego bramkarza młodego co go kupiło stoke city i w zeszłym sezonie wypozyczony był do birmingham?ma chyba 20 lat niespełna a uwazany jest za talent na miare harta z city

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com