Rodgers: Chcemy wzmocnić atak
Menedżer Brendan Rodgers nie ukrywał swojego zadowolenia z letniego okna transferowego, dzięki któremu Liverpool znacząco wzmocnił kadrę. Rodgers jest przy tym świadomy potrzeby dodania siły w ataku i zapewnił, że klub nie ustaje w poszukiwaniach odpowiedniego napastnika.
Zespół zasilili tego lata Rickie Lambert, Adam Lallana, Emre Can, Lazar Marković, Dejan Lovren oraz wypożyczony z Atletico Madryt Javier Manquillo. Piłkarzem Liverpoolu został również Divock Origi, jednak młody Belg pozostanie jeszcze na rok w Lille na zasadzie wypożyczenia.
– Jestem bardzo zadowolony z naszych transferów – wyznał Rodgers. – Dzięki nim będziemy w stanie poradzić sobie z urazami w zespole, a także wytrzymać trudy wszystkich rozgrywek.
– Musieliśmy wziąć pod uwagę fakt, iż nikogo nie pozyskaliśmy w styczniu. Zapewne przez następne lata nie pobijemy liczby transferów z obecnego okienka.
Menedżer zapytany o ewentualne przybycie nowego napastnika, odparł: – Będziemy się o to starać do samego końca. Mamy pieniądze, ale też nie ma powodu, by w nasze działania wkradła się panika.
– Na pewno będziemy się starali do końca okienka załatwić tę kwestię. Jeżeli jednak nikogo nie uda się sprowadzić, będzie to oznaczać, że odpowiedni dla nas zawodnicy byli po prostu niedostępni -– zakończył.
Komentarze (4)