Remis po dogrywce, czas na karne
Liverpool nie potrafił udowodnić swojej wyższości podczas 120 minut gry i będziemy świadkami serii rzutów karnych na Anfield! Suso wyprowadził The Reds na prowadzenie w 109. minucie spotkania, jednak Middlesbrough zdołało wyrównać za sprawą podyktowanego w doliczonym czasie gry rzutu karnego.
Komentarze (11)
STRZELAĆ A NIE PODAWAĆ!
Im wieksze ogory przyjezdzaja na Anfield tym LFC sie bardziej meczy z nimi... dobrze ze nie graja z WSP Wodzislaw Slaski bo by jeszcze ich zmasakrowali
Nigdy wiecej Lamberta na boisku bo gramy w 10 - ten czlowiek juz nie biega, nie potrafi przyjac, ni epotrafi podac, nie potrafi sie ustawic, nie potrafi sie zastawic, nie potrafi rozegrac.... 4 miliony w bloto. Juz lepiej wyciagnac kolejnego 14 latka z rezerw.
Brendan musi w koncu ruszyc tylek i zaczac cos z tym zespolem robic bo to jest tragedia i zapasc (przynajmniej wzgledem zeszlego sezonu, teraz widze powraca Sredniak Liverpool Do Ogrania Przez Kazdego).
Pomysly na rozegranie ataku pozycyjnego - 0
Pomysly na wykonczenie akcji - 0
Jakosc gry druzyny - 0
https://www.youtube.com/watch?v=4K7a3wRpaP0
Myślałem, że ktoś nagrał 5 minut rzutów karnych ije zapętlił na moim streamie w nieskończoność :)