Cou: Poprawa będzie widoczna
Philippe Coutinho powiedział, że jest gotów wziąć na swoje barki większą odpowiedzialność za grę ofensywną Liverpoolu, co pomoże zespołowi Brendana Rodgersa w poprawieniu skuteczności pod bramką rywali.
Brazylijski piłkarz wszedł w drugiej połowie z ławki rezerwowych i miał wielki udział w zwycięskim meczu z Queens Park Rangers.
Teraz the Reds podejmą na Anfield zespół Hull City. Coutinho jest przygotowany na to, by zwiększyć swoje osiągi przy kreowaniu sytuacji bramkowych partnerom.
- Zawsze czuje się pewny siebie. Piłka nożna jest grą zespołową i każdy ma swoje obowiązki i zadania na boisku.
- Trener chce bym swoją grą kreował sytuacje do strzelania goli partnerom z zespołu. Boss liczy także na to, że zacznę strzelać więcej bramek. Zdaje sobie z tego sprawę i jestem przygotowany, by podjąć wyzwanie.
Liverpool tego lata sporo zmienił w formacji ofensywnej. Klub opuścił Luis Suarez, zaś linię ataku wzmocnili, Lambert, Balotelli i powracający z wypożyczenia Borini.
Od kilku tygodni poza grą jest z kolei Daniel Sturridge, który ma problemy zdrowotne.
- Poznajemy się stopniowo - powiedział Coutinho na temat współpracy z nowymi kolegami z ataku.
- Każdy z nich ma swój styl gry i treningi pomagają mi poznać ich zachowanie w polu karnym, a także to, jakie piłki wolą otrzymywać.
- Chcę dostosować swój styl gry do każdego z napastników. Zawodnik grający na 'dziesiątce' jest odpowiedzialny za stwarzanie sytuacji bramkowych, niezależnie od tego, kto gra przed nim.
Coutinho został nagrodzony gromkimi brawami za wysiłek, jaki włożył w środowym meczu z Realem Madryt, gdy opuszczał boisko w 67 minucie, zastąpiony przez Lazara Markovicia.
22-latek przyznał, że nie był szczęśliwy z końcowego rezultatu, ale ma nadzieję, że takie lekcje przyniosą Liverpoolowi wiele korzyści w przyszłości.
- Ciężko szukać pozytywów, gdy przegrywasz mecz różnicą trzech bramek - kontynuuje Cou.
- Wiemy, że przed nami naprawdę ciężka praca, by dojść do poziomu najlepszych zespołów w Europie.
- Z pewnością musimy wyciągnąć wiele pozytywów z pierwszych 20 minut konfrontacji z Realem. Graliśmy dobrze w obronie i stwarzaliśmy sobie okazje bramkowe. Musimy robić wszystko, co w naszej mocy, by grać na takim poziomie przez 90 minut w następnych meczach.
- Dla młodych piłkarzy doświadczenie zdobywane na boiskach Ligi Mistrzów jest bezcenne. To okazja do podpatrywania i nauki od najlepszych zawodników na świecie. Dla nas to ważne, by móc się sprawdzić w takich okolicznościach.
Liverpool już podejmie na własnym terenie Hull. Podopieczni Steve'a Bruce'a sprawili w zeszły weekend mnóstwo problemów Arsenalowi remisując na Emirates 2:2.
Coutinho liczy, że the Reds zagrają na dobrym poziomie i zgarną komplet punktów w starciu z Tygrysami.
- Wiemy, że nie zaliczyliśmy najlepszego startu w Premier League. Zdajemy sobie sprawę, że stać nas na dużo lepsze występy.
- Pracujemy nad tym, by osiągnąć szybkość i intensywność w naszej grze z poprzedniego sezonu. Mecz z Hull będzie dla nas dobrą okazją, by udowodnić sobie i kibicom, że podążamy w dobrym kierunku.
- To dla nas ważny mecz i każdy ma tego pełną świadomość. Zamierzamy rozegrać dobre spotkanie i zainkasować 3 punkty.
Komentarze (0)