Boss: Raheem może grać na środku

Brendan Rodgers wierzy, że Raheem Sterling może być dodatkową opcją w centralnej pozycji, formacji ofensywnej. Dyskusje na ten temat wywołało przesunięcie 19-latka na pozycję napastnika w środowym meczu z Realem Madryt.

The Reds rozpoczęli starcie w Lidze Mistrzów z Philippe Coutinho, który miał stanowić wsparcie dla wysuniętego Mario Balotellego. Po stracie trzech bramek przed przerwą, menedżer Liverpoolu zdecydował się dokonać zmian w formacji swojej drużyny.

Sterling został przesunięty do najbardziej wysuniętej linii ataku wraz z Adamem Lallaną, aby ożywić grę ofensywną Liverpoolu. Ruch ten był desperacką próbą ratowania wyniku spotkania.

Podczas konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Hull City, Rodgers został zapytany o możliwość częstszego stosowania tego manewru i ku zdziwieniu dziennikarzy odpowiedział, że bierze to pod uwagę.

- Był to ruch, który w moich oczach miał pomóc drużynie. Jego szybkość i zwinność wzdłuż linii jest widoczna niezależnie od tego, czy występuje na skrzydle, czy na środku. – tłumaczy Rodgers.

- Raheem jest bardzo utalentowanym młodym zawodnikiem, który grywał już na tej pozycji jako junior. W związku z czym rozumie specyfikę gry napastnika. Jeżeli poczujemy, że jest to ruch, który może przynieść korzyść drużynie, na pewno dokładnie się temu przyjrzymy.

- W przerwie zdecydowałem, że ten manewr pomoże nam wrócić do gry i była to czysto taktyczna decyzja. Jest to opcja, nad którą będę się zastanawiał w przyszłości.

Letni nabytek klubu Rickie Lambert przesiedział całe spotkanie z Realem Madryt na ławce rezerwowych, przez co po raz kolejny stracił szansę na zdobycie tak upragnionego, pierwszego gola w barwach The Reds.

Rodgers wykorzystał okazję, aby wyrazić przyjemność z jaką patrzy na wypełnianie obowiązków przez 32-latka. Boss uważa, że Anglik dobrze spisuje się zarówno na treningach jak i w trakcie meczów, w których miał okazje wziąć udział od momentu przybycia na Anfield.

- Rickie dobrze zna swoją pozycje w klubie oraz nasze oczekiwania wobec niego. Wie również, że dostanie swoją szansę. Nie jest pierwszym wyborem w drużynie ale z pewnością będą chwile, kiedy zespół będzie go potrzebował.

- Tak wyglądają nasze plany wobec niego. Jest świetnym zawodnikiem i akceptuje role zmiennika. Codziennie udowadnia to na treningach. Kiedy dostaje szansę gry, stara się zaimponować.

- Oczywiste jest jego pragnienie zdobycia pierwszego gola dla drużyny, przy czym jest graczem, który nie stwarza problemów wchodząc na boisko z ławki. W środę potrzebowaliśmy jakiegoś innego rozwiązania taktycznego, związanego z szybkością i zwinnością, dlatego właśnie Raheem został przesunięty na pozycję środkowego napastnika.

- Rola Rickiego jest bez wątpienia bardzo ważna. Na pierwszy rzut oka jest to niewidoczne ponieważ nie gra zbyt często ale wykonuje oszałamiającą pracę każdego dnia. Zawsze jest do dyspozycji, a kiedy zostaje wezwany do pomocy zawsze daje z siebie sto procent, aby osiągnąć zamierzony cel.