BR: Jesteśmy pewni siebie
Liverpool ma szansę zmniejszyć czteropunktową stratę do Southampton w tabeli Barclays Premier League i Brendan Rodgers powtarza, że jego drużyna pojedzie na St. Mary’s z przekonaniem, że są w stanie zdobyć komplet punktów.
The Reds przegrali zaledwie raz w ostatnich siedemnastu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach i nie odnotowali niepowodzenia w lidze od połowy grudnia 2014 roku.
Drużyna Rodgersa jest bardzo zadowolona z zapewnienia sobie zwycięstwa i tym samym lekkiej przewagi w rywalizacji z Beşiktaşem w Lidze Europy i menedżer potwierdza, że jego zawodnicy są gotowi na niedzielne starcie na wyjeździe ze Świętymi.
Zespół Ronalda Koemana zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli, lecz rywalizacja o miejsca gwarantujące udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów z każdym dniem staje się coraz bardziej zacięta.
– Każdy zaczyna odhaczać kolejne mecze. Zostało 13 spotkań do końca i zdobycie korzystnego rezultatu będzie dla nas wielkim krokiem naprzód – powiedział menedżer the Reds na przedmeczowej konferencji prasowej.
– Szanujemy Southampton i to czego dokonali w obecnym sezonie. Lecz, mimo to, jesteśmy pewni siebie i mamy odpowiednią jakość w składzie, by uzyskać korzystny dla nas wynik.
– Jeśli zdobędziemy trzy punkty albo nawet jeden, poprowadzi nas to w kierunku tego miejsca, gdzie chcemy być, czyli do czołowej czwórki, pomimo bardzo trudnego startu sezonu. To jest naszym celem i krok po kroku będziemy do tego dążyć.
Porównanie ostatniej formy obu zespołów wypada zdecydowanie na korzyść Liverpoolu aniżeli Southampton. Na rozpoczęcie rozgrywek w sierpniu zespół Rodgersa twardo walczył, by ostatecznie wygrać ze Świętymi 2:1 na Anfield.
W podobnym czasie w zeszłym roku, zawodnicy Liverpoolu wracali w bardzo dobrych humorach po wyjazdowym meczu z Southampton pewnie wygrywając 3:0.
– W zeszłym roku pojechaliśmy tam potrzebując zwycięstwa i zagraliśmy naprawdę dobre zawody. W obecnym sezonie prezentują się świetnie. Ronald Koeman przyszedł do klubu i wykonuję tam świetną robotę.
– Latem każdy patrzył na nich, jak tracili swoich zawodników, lecz mimo to utrzymali swoją formę, ciężko pracując na przełomie ostatnich sezonów.
– W momencie, gdy spadli do League One, zapracowali na to, by powrócić przez Championship prosto do Premier League.
– Wydają się być bardzo poukładanym zespołem i w tym roku kontynuują to, co zaczęli. Obecnie są w pierwszej czwórce i bez wątpienia znaleźli się tam zasłużenie, ponieważ mają w swojej drużynie wielu świetnych piłkarzy i prezentują się bardzo dobrze.
– Wiemy, że to będzie trudne spotkanie, ale mamy wiele argumentów przemawiających za nami, z którymi możemy zagrać z każdą drużyną i walczyć o zwycięstwo.
Brendan Rodgers został również zapytany o stan zdrowia swoich kontuzjowanych zawodników.
– Steven Gerrard i José Enrique są wciąż poza składem. Brad Jones, Lucas Leiva i Jon Flanagan dalej ciężko pracują nad tym, by powrócić do pełnej sprawności – podsumował menedżer the Reds.
Komentarze (1)