TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1956

Rodgers: Nie poddamy się


Boss Liverpoolu nawołuje swoich piłkarzy, aby nie spuszczali głów po ostatniej porażce na Wembley i dalej walczyli o zajęcie miejsca w czołowej czwórce ligi.

Marzenia the Reds o finale Pucharu Anglii prysnęły niczym bańka mydlana, gdy w niedzielę Aston Villa ograła Liverpool 2:1. Zawodnicy mieli zatem niecały tydzień, żeby oczyścić umysł i jak najlepiej przygotować się do dzisiejszego meczu z West Bromwich Albion.

Podopieczni Rodgersa zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do czwartego Manchesteru City. Liverpool ma natomiast jeden mecz zaległy, więc może nieco zmniejszyć ten dystans.

Menedżer zdaje sobie sprawę, że kwestia zajęcia czwartego miejsca jest teraz w nogach rywali, lecz chce, aby przeciwnicy poczuli na plecach oddech goniącego ich Liverpoolu.

- Oczywiście ostatnia porażka bardzo nas zdołowała ale musimy się z nią pogodzić i iść dalej. Rozmyślanie nic tu nie da, trzeba ponownie wrócić do gry - mówi Rodgers.

- Nie zrealizowaliśmy wyznaczonych na ten sezon celów pomimo, że daliśmy z siebie wszystko. Teraz chcemy powalczyć o zajęcie jak najlepszego miejsca w lidze.

- Nie odpuścimy, aż do samego końca. Musimy być gotowi, żeby wykorzystać ewentualne potknięcia rywali. Taką wiadomość przekazałem piłkarzom.

- Celem są zwycięstwa w pozostałych sześciu meczach. Nie będzie to łatwe ale cała grupa tego chce i jest w stanie to zrobić.

Podczas dzisiejszego pojedynku z the Baggies, Rodgers poprowadzi Liverpool po raz 150 odkąd przybył na Anfield. Boss przyznaje, że jego głód sukcesu jest równie silny jak wcześniej.

- Od początku miałem ułożony długofalowy plan. Zrobiliśmy postęp i nikt nie może temu zaprzeczyć.

- Przejęliśmy drużynę, która nie spisywała się dobrze i wpoiliśmy jej filozofię zwycięstwa.

- Ubiegły sezon był fantastyczny, gdyż otarliśmy się o mistrzostwo i zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów. W obecnej kampanii dwukrotnie graliśmy w półfinałach, niestety bez naszego najlepszego napastnika Sturridge'a.

- Przed nami kolejny krok. Chcemy zostać mistrzami i moja motywacja, aby osiągnąć ten cel jest jeszcze większa niż pierwszego dnia w Melwood.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

PiotrekS 25.04.2015 14:52 #
"wpoiliśmy jej filozofię zwycięstwa." XD

Tak łatwo teraz strzelać do Rodgersa, chyba sobie już odpuszczę, bo główny strzał wykona FSG, po zakończeniu sezonu. Fajne fundamenty postawił Brendan, nie zaprzeczam, ale teraz czas wejść na kolejny poziom, w którym normą będzie zdobycie chociaż jednego trofeum w ciągu 3 lat.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (6)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (3)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com