Mølby: Należy sprzedać Sterlinga

Jan Mølby uważa, że zamieszanie wokół Sterlinga jest niepotrzebne. Według Duńczyka klub nic nie zyska skoro zawodnik chce odejść dlatego Liverpool powinien go sprzedać.

Jest młodym zawodnikiem z ważnym kontraktem jeszcze przez dwa lata. Każdy chce zakończyć tę sprawę i iść naprzód. Z pewnością agent Sterlinga zdaje sobie sprawę, że komentarze Jamiego Carraghera wynikały bardziej z bycia kibicem i byłym zawodnikiem Liverpoolu niż ze statusu eksperta - wypowiadał się z głębi serca tak jak większość Czerwonych.

Większość kibiców nie rozumie toczącej się sprawy. Wydaje się, że Raheem chce zaspokoić swoje ambicje, ale jakiekolwiek masz cele w życiu to zdecydowana ich większość dotyczy pieniędzy. Wygląda na to, że przemyślał sprawę i postanowił, że jego przyszłość nie leży na Anfield. Kim jesteśmy, żeby mu doradzać? To jego decyzja i nie sądzę, abyśmy mogli jakoś ją zmienić. Niektórzy mówią, że sytuacja jest podobna do tej z Luisem Suarezem, ale osobiście uważam, że to dwie różne sprawy.

Suarez miał już renomę gracza światowej klasy i kiedy nie pozwolono na jego transfer został na kolejne 12 miesięcy i potwierdził swoją klasę.

Sterling nie jest na tym samym etapie kariery, więc Liverpool powinien zacisnąć zęby i go sprzedać. Poważna decyzja bo nie chcemy być klubem, który pozbywa się swoich najlepszych zawodników, ale jednocześnie powinniśmy obstawiać przy swojej ofercie kontraktu. Wiedzieliśmy, że Suarez nie będzie dąsać się, ale nawet jeśli Sterling ma jeszcze kontrakt ważny przez dwa lata to klub nic nie zyska z tego, że zostanie skoro chce odejść.

W wywiadzie telewizyjnym powiedział, że skorzystał z rady swojego agenta, a jego decyzja nie jest umotywowana pieniędzmi. Pomimo tego, że ma tylko 20 lat to potrafi myśleć za siebie i podejmować wybory, które zaważą o jego życiu. Może uważa, że klubowi brakuje ambicji?

Sprawa jest niefortunna i z pewnością jeszcze dużo na ten temat usłyszymy.

Wygrywanie jest najlepszym sposobem na zatrzymanie piłkarzy

W tak trudnych czasach to fani najbardziej cierpią. Na przestrzeni ostatnich lat widzieli, jak z różnych powodów odchodzą z klubu Jamie Carrragher, Luis Suarez, Steven Gerrard. A teraz najlepszy młody zawodnik kieruje się w stronę wyjścia. Klub nie był w stanie zastąpić Carraghera, Suareza. Znalezienie zastępstwa za Gerrarda to również trudne zadanie.

Liverpool musi znaleźć siłę by przejąć kontrolę nad sytuacją. Posiadają niezbędne narzędzia, ale ostatnią rzeczą, którą teraz potrzebują to kolejny sezon przejściowy. Sprawa z Suarezem była wyjątkowa. Musisz stworzyć środowisko zwycięzców. Nic tak nie przyciąga piłkarzy jak słodki zapach sukcesu.

Występy Coutinho promykiem światła

Całe zamieszanie wokół Sterlinga odwróciło naszą uwagę od ostatniego spotkania Stevena Gerrarda w czerwonej koszulce, które odbędzie się w niedzielę. Oczywiście miał huczne pożegnanie podczas ostatniego meczu na Anfield, więc będzie szczęśliwy, że nie będzie już w centrum uwagi. Był wszędzie w przeciągu ostatnich miesięcy, ale z pewnością nie będzie zadowolony z powodu sytuacji ze Sterlingiem.

Mecz ze Stoke będzie wyzwaniem, ponieważ będą chcieli zakończyć sezon z przytupem na własnym stadionie. W idealnym świecie Liverpool pewnie za nic w świecie nie chciałby grać w Lidze Europy, ale to wydaje się nieuniknione.

Byłoby okropnie, jakbyśmy spadli na siódmą lokatę i dostali się do Ligi Europy przez Fair Play. Z całą pewnością nie chcesz rozpoczynać europejskich zmagań na początku lipca. Na szczęście Southampton gra na wyjeździe z Manchesterem City i nie sądzę, aby wywalczyli korzystny rezultat.

Chaotyczny koniec rozczarowującego sezonu. Niektóre indywidualne występy Philippe Coutinho były promykiem światła w tym roku, ale coraz bardziej oczywistym staje się fakt, że latem czeka nas ogromna praca do wykonania.

Jan Mølby