McAllister o Hendo, Benteke i Ingsie
Gary McAllister wypowiedział się na temat stanu zdrowia Jordana Hendersona, oraz Christiana Benteke, który ma przejść szczegółowe badania związane z kontuzją odniesioną w ostatnim ligowym meczu. Pochwalił też Danny'ego ingsa za determinację i wole walki, które pozwoliły mu na debiutanckie trafienie w barwach the Reds.
Były piłkarz Aston Villi został zmieniony tuż po przerwie przez Danny'ego Ingsa, w związku ze zgłaszanymi problemami z naciągnięciem ścięgna udowego.
Benteke przejdzie dzisiaj szereg badań, które pozwolą na dokładną diagnozę urazu, natomiast obecny trener pierwszej drużyny wyjawił, że operacja złamanej kości śródstopia Hendersona przebiegła bez żadnych komplikacji.
- U Christiana zostanie przeprowadzony rezonans magnetyczny i mam nadzieję, że uda się zlokalizować źródło problemu - powiedział na konferencji przedmeczowej w Melwood dziś rano McAllister.
- Wszyscy pozostali zawodnicy mają się dobrze. Nie mamy określonej daty powrotu Jordana do gry, ale wszystko idzie zgodnie z planem.
- Jesteśmy w trakcie ustalania drużyny na mecz z Carlisle - wyjawił Anglik.
Zastępcą Benteke na boisku w niedzielę okazał się Danny Ings, który potrzebował zaledwie trzech minut aby wpisać się, po raz pierwszy w barwach Liverpoolu, na listę strzelców, w dodatku przed słynną trybuną the Kop.
23 - latek otrzymał w ostatnim czasie wielkie wsparcie od tłumnie zgromadzonych na Anfield kibiców, a sam McAllister przyznaje że bramka była dla zawodnika nagrodą za ciężką pracę jaką wkłada w treningi.
- Danny wszedł na boisko i wniósł wiele ożywienia w pierwszej linii. Jeśli widzisz go codziennie od dnia, w którym przybył do centrum treningowego, to wiesz że jest kimś, kto zdecydowanie zasługuje na zdobywanie bramek - chwali swojego podpoiecznego Gary McAllister.
- Wylewa z siebie na treningach siódme poty, więc to nie przypadek - to zasługa ciężkiej pracy, którą wykonuje aby otrzymać swoją szansę i wykorzystał ją świetnie. Bardzo walczył w tym meczu.
- Kiedy pracujesz z młodymi zawodnikami, a sam jesteś byłym graczem, to czujesz wielką dumę patrząc na ich postępy.
- Pracowałem z kilkoma wspaniałymi napastnikami i staram się dać Danny'emu kilka rad. Jest bardzo otwarty na wiedzę i wszelkie wskazówki - chwali Ingsa jego trener.
Partnerem Ingsa w ataku był Daniel Sturridge, który pojawił się na murawie po raz pierwszy od pięciu miesięcy, zaliczając 60 minut gry po powrocie z długotrwałej rehabilitacji.
- To była kolejna świetna wiadomość w ten weekend. Jest genialnym napastnikiem, który potrafi zrobić różnicę - chwali swojego podopiecznego McAllister.
- Sztab medyczny bardzo dba i monitoruje sytuację Daniela przez cały sezon, jest to zawodnik który wymaga stałej uwagi. Bez wątpienia wspaniale jest mieć go znowu w pierwszej drużynie - kończy swoją wypowiedź trener pierwszej drużyny.
Komentarze (0)