Bogdán: Szybko się poprawimy
Ádám Bogdán wziął na siebie winę za utratę pierwszej bramki w przegranym 0:3 niedzielnym meczu z Watford. Obiecał również, że wszyscy będą ciężko pracować by wyplenić podobne błędy w przyszłości.
W 3 minucie meczu ligowego Węgier wypuścił piłkę z rąk po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, co pozwoliło Nathanowi Ake na wbicie bramki, która zainspirowała gospodarzy do zwycięstwa.
Odion Ighalo podwyższył prowadzenie po tym, jak doszedł do długiej piłki, wytrzymał presję Martina Škrtela i wykończył akcję płaskim strzałem z ostrego kąta.
Ten sam piłkarz w 85. minucie zakończył marzenia drużyny Jürgena Kloppa na jakikolwiek pozytywny wynik w tym meczu.
- Nie jest łatwo wrócić do gry po takim golu, straconym w pierwszych minutach – powiedział Bogdán w wywiadzie dla oficjalnej strony liverpoolfc.com.
- Oczywiście, że nas to wytrąciło z naszego planu, a druga bramka dla Watford była kolejnym ciosem. Próbowaliśmy ze wszystkich sił wrócić do gry, lecz nie graliśmy zbyt dobrze. Staraliśmy się, lecz Watford był tego dnia bardzo dobry, a my – w tym oczywiście ja – daliśmy im przewagę od samego początku.
- Upuściłem piłkę, to oczywisty błąd. Po tym jednak poczułem, że moja ręka jest na piłce i że ją złapię.
- Oczywiście, że wybił mi piłkę z ręki, ale mówimy o ułamkach sekund. Trudno cokolwiek zobaczyć przez tylu graczy. Nikogo nie obwiniam oprócz siebie za upuszczenie piłki za pierwszym razem.
Ten wynik oznacza, że Liverpool nie wygrał ani jednego z czterech ostatnich spotkań, od spektakularnego zwycięstwa 6:1 nad Southampton, które zapewniło im miejsce w półfinale Pucharu Ligi.
Klopp był sfrustrowany reakcją jego drużyny na pierwszego gola na Vicarage Road i Bogdán przyznaje, że trzeba popracować nad uniknięciem takich błędów przed domowym spotkaniem z liderującym Leicester w Boxing Day [26 grudnia – przyp. red.].
- Nie jest łatwo gdy zdarzają się takie rzeczy, a drużyna musi mocno walczyć o powrót do gry. To nie jest wymarzony scenariusz.
- Jedyne co możemy zrobić to wrócić do treningów i ciężko pracować, tak jak robiliśmy to poprzednio i poprawić te błędy. Mamy nadzieję, że te błędy przestaną się nam przytrafiać i znów zaczniemy wygrywać – powiedział.
- Pomijając te największe błędy, były też inne. Musimy je znaleźć i jak najszybciej wyeliminować.
- Następnie musimy zapomnieć o tym wyniku i skupić się na Leicester oraz kolejnych meczach. Teraz czeka nas intensywny okres, z dużą liczbą spotkań, więc musimy być skoncentrowani - zakończył.
Komentarze (3)