SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1324

Bogdán: Szybko się poprawimy


Ádám Bogdán wziął na siebie winę za utratę pierwszej bramki w przegranym 0:3 niedzielnym meczu z Watford. Obiecał również, że wszyscy będą ciężko pracować by wyplenić podobne błędy w przyszłości.

W 3 minucie meczu ligowego Węgier wypuścił piłkę z rąk po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, co pozwoliło Nathanowi Ake na wbicie bramki, która zainspirowała gospodarzy do zwycięstwa.

Odion Ighalo podwyższył prowadzenie po tym, jak doszedł do długiej piłki, wytrzymał presję Martina Škrtela i wykończył akcję płaskim strzałem z ostrego kąta.

Ten sam piłkarz w 85. minucie zakończył marzenia drużyny Jürgena Kloppa na jakikolwiek pozytywny wynik w tym meczu.

- Nie jest łatwo wrócić do gry po takim golu, straconym w pierwszych minutach – powiedział Bogdán w wywiadzie dla oficjalnej strony liverpoolfc.com.

- Oczywiście, że nas to wytrąciło z naszego planu, a druga bramka dla Watford była kolejnym ciosem. Próbowaliśmy ze wszystkich sił wrócić do gry, lecz nie graliśmy zbyt dobrze. Staraliśmy się, lecz Watford był tego dnia bardzo dobry, a my – w tym oczywiście ja – daliśmy im przewagę od samego początku.

- Upuściłem piłkę, to oczywisty błąd. Po tym jednak poczułem, że moja ręka jest na piłce i że ją złapię.

- Oczywiście, że wybił mi piłkę z ręki, ale mówimy o ułamkach sekund. Trudno cokolwiek zobaczyć przez tylu graczy. Nikogo nie obwiniam oprócz siebie za upuszczenie piłki za pierwszym razem.

Ten wynik oznacza, że Liverpool nie wygrał ani jednego z czterech ostatnich spotkań, od spektakularnego zwycięstwa 6:1 nad Southampton, które zapewniło im miejsce w półfinale Pucharu Ligi.

Klopp był sfrustrowany reakcją jego drużyny na pierwszego gola na Vicarage Road i Bogdán przyznaje, że trzeba popracować nad uniknięciem takich błędów przed domowym spotkaniem z liderującym Leicester w Boxing Day [26 grudnia – przyp. red.].

- Nie jest łatwo gdy zdarzają się takie rzeczy, a drużyna musi mocno walczyć o powrót do gry. To nie jest wymarzony scenariusz.

- Jedyne co możemy zrobić to wrócić do treningów i ciężko pracować, tak jak robiliśmy to poprzednio i poprawić te błędy. Mamy nadzieję, że te błędy przestaną się nam przytrafiać i znów zaczniemy wygrywać – powiedział.

- Pomijając te największe błędy, były też inne. Musimy je znaleźć i jak najszybciej wyeliminować.

- Następnie musimy zapomnieć o tym wyniku i skupić się na Leicester oraz kolejnych meczach. Teraz czeka nas intensywny okres, z dużą liczbą spotkań, więc musimy być skoncentrowani - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Elwojtasso 21.12.2015 11:48 #
I tak co tydzień to samo, tylko nazwisko w tytule się zmienia...
RedMan1892 21.12.2015 12:01 #
Jak ugramy chociaż punkt z Lisami to będzie naprawdę dobrze.
A_Boone 21.12.2015 15:24 #
Zacznijcie poprawianie od zaprzestania lizania się pod dupach w wywiadach, a skupcie na treningach. To już będzie jakiś start.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com