Coutinho: Chcę zdobyć trofeum
Już wkrótce Philippe Coutihno będzie świętować swoją trzecią rocznicę przyjścia do Liverpoolu. Jak sam zapowiedział, chciałby uczcić ten jubileusz jakimś trofeum zdobytym jeszcze przed końcem bieżącej kampanii.
Brazylijczyk dołączył do The Reds w styczniu 2013 roku z Interu Mediolan i stał się jednym z ulubieńców kibiców. Fani rozkoszują się jego pięknymi dryblingami i skutecznymi strzałami z dystansu.
Po tym jak Coutinho wyrobił już sobie odpowiednią markę na boiskach Premier League, chciałby teraz dalej się rozwijać. Zapytany przez oficjalną stronę klubu o swój pobyt w Merseyside odpowiedział:
- To były trzy cudowne lata. Tak jak powiedziałem na początku, zostałem bardzo ciepło przyjęty przez fanów, kolegów z zespołu i wszystkich pracowników klubu.
- Jestem bardzo wdzięczny klubowi i mam nadzieję, że będę w stanie pomóc drużynie wygrać jakieś trofeum. To dla nas bardzo istotne.
- Uczymy się krok po kroku. Kiedy tu przyjechałem, futbol był dla mnie zupełnie inny. Styl gry się różni, jest bardziej intensywny, szybszy, musisz częściej grać ciałem - przyznał Coutinho.
- Myślę, że te aspekty poprawiłem odkąd tu przybyłem z innego piłkarskiego świata, ale mam nadzieję, że jeszcze bardziej się rozwinę.
Numer 10 Liverpoolu chce teraz zaliczyć kolejny kamień milowy poprzez zdobycie trofeum z zespołem The Reds. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stało się to już w tym sezonie, ponieważ Coutinho razem z resztą drużyny grają w półfinale Pucharu Ligi, a także zakwalifikowali się do fazy pucharowej Ligi Europy.
- Jesteśmy na dobrej pozycji. Mamy wspólny cel, jesteśmy na nim skupieni. Chcemy zdobywać trofea i myślę, że jesteśmy na dobrej drodze do tego już w tym sezonie.
- Na pewno będziemy o to walczyć ze wszystkich sił i mam nadzieję, że nam się uda coś wygrać w tym roku.
Trzy lata spędzone w Liverpoolu dały Philippe mnóstwo okazji do poznania kultury miasta jak i specyficznego akcentu. Zapytany o to czy czuje się już w jakiś sposób zżyty ze Scouserami odpowiedział:
- Możliwe, że tak, ale wciąż nie rozumiem niektórych zawiłości tego języka. Uczę się powoli, ale nauka tego naprawdę nie jest prosta - przyznał Coutinho.
- Lucas mówi zupełnie jakby stąd pochodził. On już zdecydowanie jest Scouserem!
Komentarze (11)
Co do Coutinho, to jedynym ratunkiem, żeby z nami został jest osoba Jurgena. Każdy wie, że Jurgen przyszedł w trakcie sezonu i sezon ten możemy traktować jako przejściowy (niestety znowu!) i zapoznanie się trenera z zespołem. Na szczęście sezon przejściowy Kloppa brzmi bardziej zachęcająco niż sezon przejściowy Brendana.
Jurgen skleci swój skład, przepracuje z drużyną okres przygotowawczy i zobaczymy jakie będą rezultaty następnego sezonu. Wtedy, według mnie, Brazylijczyk powinien zdecydować o swojej przyszłości.
Pozdrowionka. ;)
Pamiętam doskonale jak przed sezonem 2013/2014 pisano identycznie o odejściu Suareza. Sytuacja win-win. Z hajsem ze Sterlinga też miał być fajnie- ale chyba nie jest. Coutinho ma ogromne możliwości i choć od czasu do czasu to jednak je pokazuje, ja wierze w to że jest w stanie ustabilizować formę, a wtedy będzie jednym z najlepszych.
Ciągle tracimy niewiele do Top4, pomimo słabych wyników więc jeszcze nie przesądzałbym niczego.