Klopp: Chcemy uszczęśliwić fanów
Jürgen Klopp zachęcił kibiców, aby głośnym dopingiem pomogli Liverpoolowi w najbliższym starciu z Leicester. Niemiec ze swojej strony zapewnił, że drużyna zrobi wszystko, by na twarzach fanów znów zagościł szeroki uśmiech.
Klopp pokazał już, że potrafi docenić kibiców za ich wsparcie – po niedawno zremisowanym meczu z West Browmich Albion szkoleniowiec razem z podopiecznymi podziękował zgromadzonym na the Kop fanom.
48-latek przyznał, iż tamta decyzja była kwestią impulsu.
– Nie planowałem tego – zaczął Klopp. - Nigdy nie pomyślałem – „jeśli zremisujemy, powinniśmy to zrobić". Chcieliśmy wygrać, ale nie wyszło.
– Chcę być z kibicami w ścisłej relacji, ale nie może brać w tym udziału tylko jedna ze stron. Nie mogę powiedzieć - „chodźmy, zróbmy tak", trzeba się przygotować. Każdy widzi, że to, co robimy, nie jest typowe. Postaramy się jednak o więcej tego typu akcji. Zależy mi na tym.
– Chcemy prowokować tego typu sytuacje. Aby wszyscy zgromadzeni na stadionie i pozostałe osoby, które się interesują tym klubem, odczuwały radość i żeby ciężko im było nie uśmiechnąć się na myśl o Liverpoolu. To nasze najważniejsze zadanie.
Komentarze (5)
Biorąc pod uwagę tę drugą grupę chłopaki z Leicester powinni się bać.
Reasumując zakładasz koszulkę LFC i zmiatasz ogórków z ziemi. Chyba, że ktoś jest jest teoretykiem i ma pełne gacie .
Wyjdź i nie wracaj nigdy więcej.
Aczkolwiek niewazne jaki padnie wynik, wazne zebysmy wygrali ten mecz. Jak kazdy
Pozdro dla hejterow