Zapowiedź meczu
Po historycznym zwycięstwie w derbach Merseyside zawodnikom Liverpoolu przyjdzie rozegrać mecz przeciwko Newcastle United. Wysokie zwycięstwo z Evertonem z pewnością napędziło apetyty fanów the Reds. Będą oni zatem oczekiwać zwycięstwa przeciwko the Magpies.
W poprzednim meczu obu ekip, które odbyło się w grudniu minionego roku, goście dzisiejszego meczu odnieśli przekonujące zwycięstwo. Tym razem przyjdzie im się zmierzyć przeciwko drużynie pod wodzą Jürgena Kloppa, w sytuacji kiedy to zawodnicy Liverpoolu nie przegrali jeszcze ani jednego meczu w kwietniu bieżącego roku. Po serii czterech zwycięstw z rzędu the Reds na własnym boisku podejmą Newcastle.
W ostatnim meczu po agresywnym faulu Funesa Moriego niedostępny dla menadżera the Reds będzie Divock Origi. Belg wypadł z gry i wstępnie wykluczony został na następne 4 do 6 tygodni. Bliski powrotu jest natomiast Christian Benteke. Nie otrzyma on jednak szansy w dzisiejszym meczu, a dalej będzie pracował nad powrotem do pełnej sprawności. Liverpool bowiem wciąż liczy na miejsce premiowane awansem do rozgrywek europejskich, a żeby to osiągnąć potrzebuje zwycięstwa.
Podopieczni Rafy Beniteza będą przystępować do meczu po wtorkowym starciu z the Citizens. Zawodnicy Newcastle zdobyli cztery punkty w dwóch ostatnich meczach ligowych i zdają się być na fali wznoszącej. Aby wydostać się ze strefy spadkowej goście potrzebują zdobycia zaledwie trzech punktów.
W drużynie z Newcastle z powrotem będzie gotowy do gry Kevin Mbabu. Pauzował on jednak przez długi czas i zapewne nie otrzyma szansy na występ w dzisiejszym meczu. Rafa Benitez prawdopodobnie nie dokona żadnych zmian w wyjściowej jedenastce, a jego podopieczni wyjdą w takim samym składzie, co przeciwko Manchesterowi City. Do gry wciąż niezdolni bowiem są Daryl Janmaat i Fabricio Coloccini.
Możliwe jest jednak, że Jürgen Klopp do meczu zdecyduje się desygnować rezerwową jedenastkę. W zaledwie tydzień po ligowym meczu na Anfield zawodników the Reds czeka wyjazd do Villarreal. Tam zaś zmierzą się w pierwszym półfinałowym starciu przeciwko drużynie z Castellón. Niemiecki menadżer the Reds będzie potrzebował, aby jego kluczowi zawodnicy byli wypoczęci.
Ze względu na osobę menadżera Newcastle United dzisiejszy mecz będzie miał dla kibiców Liverpoolu wymiar sentymentalny. Będzie to powrót Rafy Benitez do Merseyside po wielu miesiącach, kiedy to w kwietniu 2013 roku przeciwko the Reds poprowadził drużynę Chelsea Londyn. Ostatnie mecze udowodniły jednak, że Anfield nie jest to łatwy teren, a goście nie będą mogli liczyć na taryfę ulgową.
Na sędziego głównego jutrzejszego spotkania desygnowany został Martin Atkinson. Początek meczu na Anfield już jutro o godzinie 16:00.
Komentarze (0)