Klopp: Musimy wyeliminować błędy
Jürgen Klopp przyznaje, iż wygranie ligi będzie niemożliwe, jeśli The Reds będą dalej przydarzać się wpadki takie jak mecz przeciwko Leicester City. Liverpool przegrał spotkanie z mistrzami Anglii 3:1.
Jednak menadżer The Reds uważa, że jego drużyna jest w stanie powrócić na dobre tory i pokonać Arsenal w kolejnej kolejce Premier League.
- W przypadku meczu z Tottenhamem, spodziewałem się takiego występu moich piłkarzy. Podczas rozgrywania potyczki z Leicester byłem niezmiernie zaskoczony. Jednak to się stało i musimy to zaakceptować - mówi Klopp.
- W tym sezonie zaliczyliśmy kilka wpadek. Przy każdej z nich, przed rozpoczęciem spotkania nic na to nie wskazywało. Dlatego byłem zaskoczony wynikiem potyczki z Lisami.
- Jeśli większość składu zalicza spadek formy, ciężko będzie wywalczyć punkty w jakimkolwiek spotkaniu w Premier League. Teraz musimy wrócić do dobre dyspozycji. Mecz z Arsenalem wydaje się być wyśmienitą okazją.
- Od czasu pojedynku z Leicester minął już prawie tydzień. Mieliśmy czas na przemyślenia i trening. Wiem, że nie powtórzymy podobnych błędów.
- Co więcej, znów gramy na Anfield. Ostatnio wygraliśmy tu we wspaniałym stylu. Chcemy to powtórzyć.
Ostatnio pojawiły się głosy, iż brak konkurencji w pierwszym składzie jest sporym problemem w szeregach Liverpoolu. Jednak Klopp wyjawia, iż nie ma on zamiaru wywierać na piłkarzach dodatkowej presji. Dodaje także, że to kontuzje zmusiły go do zaprzestania rotacji w składzie.
- Czy wierzę, że wywieranie presji na piłkarzach pozwala im grać lepiej? Oczywiście, że nie.
- Gdy mówię o konkurencji w zespole, mam na myśli zdrową rywalizację. O to, kto jest obecnie w lepszej dyspozycji.
- Jeśli mam spadek formy, ktoś inny mnie zastąpi. Tak to działa. Rotacje w składzie są dobre, jednak problemy z urazami zawodników związały mi ręce.
- Jeśli wymienię 3, 4 piłkarzy względem podstawowej jedenastki na mecz z Leicester, zrobię to dlatego, że wierzę, iż zmiennicy są obecnie w lepszej formie. Wtedy wspólnie bierzemy za to odpowiedzialność.
- Oczywiście lepiej jest mieć w czym wybierać kreując podstawową jedenastkę. Można wtedy reagować na bieżąco i rotować składem.
- W tym momencie, nie mam jednak wyboru na niektórych pozycjach. Na przykład Ragnar Klavan był ostatnio ciężko chory, dlatego na pozycji stopera w meczu przeciwko Tottenhamowi zagrał Lucas.
- W tym spotkaniu Lucas zagrał wyśmienicie, a przeciwko Leicester już nie. Tak wygląda sytuacja, a powody tych problemów są różne.
- Mieliśmy tydzień na obmyślenie strategii przed kolejnym pojedynkiem. Kolejny tydzień na dojście do siebie po kontuzjach niektórych graczy.
- Nie chcę bawić się w wymówki. Mieliśmy zdrową kadrę na spotkanie z mistrzami Anglii i przegraliśmy. Teraz musimy zrobić wszystko, by to nam się udało.
Komentarze (2)
"W tym momencie, nie mam jednak wyboru na niektórych pozycjach"
Nie ma bo nikogo nie kupiliśmy w styczniu, ja wiem że szukamy ludzi na lata ale jeżeli piłkarze są przemęczeni i dodatkowo brakuję nam ludzi na pozycjach to przydałoby się jakiś 2 "zapchaj dziurę" a nie licząc że jakoś to będzie...